Do niedawna gwarny ogródek i bawarskie kelnerki ubarwiały ścisłe centrum Białegostoku. Dziś Rynek Kościuszki 11 świeci pustkami, bo Zarząd Mienia Komunalnego zdecydował się wypowiedzieć umowę głównemu najemcy.
Restauracja Bierhalle tylko podnajmowała lokal na parterze od głównego najemcy. Ten zaś w swojej umowie z miastem zobowiązał się, że w ciągu 10 lat budynek po dawnym Domu Handlowym „Nowy” przejdzie generalny remont. Tak się nie stało, dlatego urzędnicy zdecydowali się rozwiązać umowę. Ponadto okazało się, że najemca jest winny miastu kilkaset tysięcy złotych za niepłacony czynsz.
Spółka, która prowadziła restaurację Bierhalle nie zgadza się na taki sposób załatwienia sprawy. Jednak już zlikwidowała lokal, w którym pozostały jeszcze nieliczne sprzęty. Nieporozumienie pomiędzy spółką a miastem wyjaśni sąd.
Tymczasem już teraz nie wiadomo co zrobić z pustym budynkiem w samym centrum. Sprzedać, czy może wydzierżawić kilku podmiotom? Tego na razie władze Białegostoku nie ustaliły.
Wszelkie decyzje odnośnie przyszłości budynku przy ulicy Rynek Kościuszki 11 mają być podjęte do końca roku.
Komentarze opinie