Reklama

Bilety w Białymstoku droższe niż w znacznie większych miastach. Czy radni z Truskolaskim oprzytomnieją?

12/03/2023 10:39

23 lutego odbyła się nadzwyczajna sesja rady miasta. Głosami radnych Koalicji Obywatelskiej przyjęty został projekt uchwały dotyczący podwyżki cen biletów za przejazdy autobusami Białostockiej Komunikacji Miejskiej. O to zresztą zabiegał prezydent Tadeusz Truskolaski, nieobecny podczas samych obrad. Stowarzyszenie dla Polski Adama Andruszkiewicza apeluje o opamiętanie, bo jest jeszcze na to czas.

Bartosz Sokołowski dyrektor biura poselskiego Adama Andruszkiewicza wskazuje, że nowe ceny są absolutnie zbyt wysokie. Bilety od kwietnia mają być o około 30 procent droższe niż obecnie, w zależności od rodzaju.

Oto ceny na I strefę, czyli obszar Białegostoku - bilety normalne, ulgowe są o 50 proc. tańsze, w nawiasach ceny obecne:

bilety jednorazowe

  • jednoprzejazdowy - 5 zł (4 zł)
  • elektroniczny - 4 zł (3 zł)

bilety wieloprzejazdowe

  • 30-minutowy - 5 zł (3,60 zł)
  • 60-minutowy - 7 zł (5 zł)
  • 24-godzinny - 16 zł (12 zł)
  • 3-dniowy weekendowy - 31 zł (24 zł)

bilety okresowe imienne

  • miesięczny - 130 zł (100 zł)
  • 30-dniowy - 140 zł (110 zł)
  • 3-miesięczny - 370 zł (280 zł)

bilety okresowe na okaziciela

  • 5-dniowy - 120 zł (40 zł)
  • 10-dniowy - 160 zł (60 zł)
  • 30-dniowy - 290 zł (140 zł)

Co to biletów okresowych, należy podkreślić, że ustanowiono dodatkowo 50-procentową ulgę (odnośnie cen w nawiasach) przysługującą wszystkim pasażerom.

Jest to znaczna podwyżka - komentuje Bartosz Sokołowski. - Ceny mają obowiązywać od kwietnia tego roku. Mieszkańcy zapłacą znacznie więcej, co naszym zdaniem może przyczynić się do spadku liczby pasażerów. W efekcie ta podwyżka może nie spełnić swojego założenia, jakim jest zwiększenie przychodów.

Sokołowski podaje przykład biletu jednoprzejazdowego papierowego, porównując jego nową cenę 5 zł z innymi miastami w kraju. I tak, na przykład: w Gdańsku kosztuje 4,80 zł (jeden przejazd lub 75-minutowy z przesiadkami). We Wrocławiu bilet jednorazowy kosztuje 4,60 zł, a z kolei w Warszawie - 4,40 zł (bilet jednorazowy przesiadkowy uprawniający do nieograniczonej liczby przejazdów do 75 minut).

Powyższe to namacalne przykłady, że za transport publiczny można płacić mniej w miastach i większych, i z bardziej rozbudowanym systemem komunikacji, i z większymi średnimi zarobkami przeciętnego mieszkańca.

Według Bartosza Sokołowskiego oszczędności w Białymstoku powinno szukać się najpierw w zmianach w strukturach trzech spółek komunikacyjnych.

(Piotr Walczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do