Za chwilę wszyscy wyruszymy w drogę po świętach i Nowym Roku. Jedni będą mieli niewiele do pokonania, inni wręcz przeciwnie. Po drodze czyhać będą pułapki w postaci fotoradarów oraz uruchomionego niedawno odcinkowego pomiaru prędkości. Aby nie dać się złapać na wykroczeniu warto skorzystać z bezpłatnej aplikacji.
Pisaliśmy już wielokrotnie na ten temat na naszych łamach. Niemniej warto poinformować tych, którzy jeszcze nie znają aplikacji Yanosik. Jest to bezpłatna aplikacja na smartfony działająca w systemie android, iOS oraz Windows. Jest prosta w obsłudze i niezmiernie przydatna, szczególnie na dłuższych trasach. Ale doskonale spisuje się w czasie poruszania się po mieście. Jedyne co trzeba mieć, aby z niej skorzystać, to smartfon z dostępem do internetu.
Działanie aplikacji polega na tym, że kierowcy sami ostrzegają się o „niespodziankach” na drodze. Aplikacja głosowo poinformuje nas o fotoradarze, wypadku, utrudnieniach na drodze, skrzyżowaniu, na którym funkcjonuje system rejestracji przejazdu na czerwonym świetle, wskaże również prędkość i poda dozwoloną na danym odcinku prędkość jazdy. Od kilku miesięcy aplikacja wskazuje również obszar, który objęty jest systemem do odcinkowego pomiaru prędkości.
- Jako zawodowy kierowca nie wyobrażam już sobie jazdy bez Yanosika. Wiele razy uniknąłem mandatu. Dobra sprawa, bo wiem wcześniej gdzie stoi fotoradar albo kontrola drogowa – mówi naszej redakcji Mariusz.
- W Białymstoku chyba wszyscy taksówkarze z tego korzystają. Dziś to już nie wiadomo co może człowieka spotkać na drodze, mimo, że cały czas się po nich jeździ. W sobotę na przykład dzięki Yanosikowi mogłem ominąć korek w Grabówce i pojechać bokiem. Bardzo przydatna rzecz – uważa Krzysztof, kierowca taksówki.
Policja, ale także i inne służby zajmujące się kontrolą bezpieczeństwa na drogach próbowały doprowadzić do likwidacji aplikacji. Niemniej jednak nie udało się to. Kierowcy korzystający z Yanosika nie są zwolnieni ze stosowania się do przepisów ruchu drogowego. Aplikacja, a w zasadzie jej użytkownicy, ostrzegają się wzajemnie o różnych sytuacjach drogowych, przez co kierowy wiedzą gdzie zwolnić, gdzie należy zachować szczególną ostrożność lub ominąć przeszkody.
„Zapowiadany przez GITD odcinkowy pomiar prędkości został uruchomiony. Łącznie w Polsce ma być 29 takich odcinków. Obawiacie się mandatu? Spokojnie – Yanosik jest przygotowany. Mechanizm ostrzegania o odcinkowym pomiarze prędkości jest dostępny zarówno na dedykowanych urządzeniach Yanosik, jak i w aplikacji. Użytkownicy otrzymują informację o zbliżaniu się do odcinka objętego pomiarem, wjechaniu na niego, ograniczeniu jakie na nim obowiązuje i o wyjechaniu z odcinka. Korzystający z aplikacji, którzy poprawnie pokonają taki odcinek otrzymują punkty do rankingu użytkowników Yanosika. Wkrótce planujemy wprowadzenie kolejnych usprawnień w obrębie ostrzegania o odcinkowym pomiarze” – informują twórcy aplikacji.
Przypominamy również, że od grudnia ubiegłego roku Yanosik posiada jeszcze jedną przydatną funkcję. Za jego pomocą można dokonywać opłat w strefie płatnego parkowania. Aplikacja działa także na terytorium Litwy.
Komentarze opinie