Reklama

Budka Suflera żegna Białystok

06/09/2014 08:16
I nie tylko Białystok. Bowiem zespół zagra u nas koncert w ramach pożegnalnej trasy "A po nocy przychodzi dzień...", z gościnnym udziałem swojego niegdysiejszego frontmana, Felicjana Andrzejczaka.

Budka Suflera to prawdziwa fabryka przebojów. Nieważne z którym wokalistą przyszło im występować, produkowali hit za hitem. Autorem większości był prawdopodobnie najbrzydszy polski muzyk i kompozytor, obdarzony złotymi dłońmi i takim samym talentem, Romuald Lipko, polska odpowiedź na Johna Lorda. Kariera Budki do krótkich nie należała, więc nie tylko gabarytami i fizjonomią panowie zasłużyli na miano prawdziwych dinozaurów polskiego rocka. Ale wszystko, co dobre, musi się kiedyś skończyć. Stąd pożegnalna trasa. Zespół warto zobaczyć, póki panowie jeszcze żyją. To w końcu kawał historii polskiej muzyki. Ze swojej strony życzymy, by ich udziałem nie stało się - wzorem wielu kapel zagranicznych - multiplikowanie pożegnalnych tras i nagrań. Raz a dobrze.

Twórczości Budki nie musimy nikomu przedstawiać, warto za to przypomnieć nagranie autorstwa Andrzejczaka, który wystąpi z nimi gościnnie. "Ekstentryczny Dans" postawi na nogi każdego. Głowa, noga, łokieć, szyja... Zobaczcie sami.



14 września. Stadion miejski, ul. Słoneczna 1. Godz. 19. Bilety: 60-120 zł.

(Mateusz Kos)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do