Policjanci z Białegostoku zatrzymali mężczyznę, który rzucając butelką piwa w jadący autobus komunikacji miejskiej wybił jego boczną szybę. Noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
W minioną sobotę, późnym wieczorem, młody mężczyzna przechodząc obok jadącego ulicą Myśliwską w Białymstoku autobusu komunikacji miejskiej rzucił w pojazd butelką piwa. Uderzyła ona w jego boczną szybę wybijając ją.
Następnie sprawca odszedł. Kierowca autobusu od razu o całym zdarzeniu powiadomił dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, który błyskawicznie na miejsce skierował policyjny patrol. Mundurowi podczas sprawdzania pobliskiego terenu zauważyli i zatrzymali osobę, która wyglądem przypominała sprawcę.
Kierujący potwierdził, że to właśnie zatrzymany 30-latek wybił szybę. Okazało się, że był pijany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dziś mężczyzna usłyszy zarzut. Za uszkodzenie mienia grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze opinie