Był już w Wilnie i w Rydze. W niedzielę Peleton Pamięci przejechał także przez Białystok

Pakt Ribbentrop-Mołotow przypieczętował podział Europy. Niewiele później, atakiem Niemiec, a następnie Rosji Sowieckiej na Polskę, rozpoczęła się realizacja tego planu. Straszne czasy, ale przede wszystkim miejsca walk i piękne postawy bohaterów przeciwko okupantom uczcili uczestnicy Peletonu Pamięci, który przejechał przez Białystok.

Podczas tegorocznej edycji do pokonania był odcinek o długości około 8 km. Jednak Peleton Pamięci to nie tylko przejazd rowerowy, bo jak co roku, uczestnicy zatrzymywali się w historycznych miejscach, gdzie było można poznać wojenne losy białostoczan przedstawione w inscenizacjach. Peleton Pamięci wystartował w niedzielny wieczór spod Teatru Dramatycznego w Białymstoku. Jednak trzeba wiedzieć, że był to już kolejny etap tego wyjątkowego rajdu.

Peleton Pamięci to inicjatywa międzynarodowa – ten niezwykły przejazd rowerowy odbył się już wcześniej w innych europejskich miastach. Wyruszył 21 sierpnia z w Rygi, stolicy Łotwy, a już 23 sierpnia dotarł do Wilna. W niedzielę, podczas białostockiej odsłony Peletonu Pamięci, obecni byli reprezentanci Litwy i Łotwy, którzy razem z Polakami pokonali wyznaczoną trasę. Trasa na Białymstoku jednak się nie kończy, bo jeszcze 8 września rowerzyści będą obecni w mołdawskim Mereni.

Na trasie Peletonu Pamięci zlokalizowane są co roku inne przystanki historyczne. W rozlokowanych w różnych częściach Białegostoku punktach można zawsze wysłuchać ciekawych historii, zobaczyć inscenizacje, a także spotkać rekonstruktorów. W tym roku rowerzyści wyruszyli spod Teatru Dramatycznego, który kiedyś był Domem Ludowym, w którym zdecydowano o wystąpieniu do Rady Najwyższej Związku Sowieckiego o przyłączenie ziem północno-wschodnich II Rzeczypospolitej do Związku Sowieckiego.

Trasa Peletonu Pamięci w Białymstoku wiodła także przez Cmentarz Wojskowy przy ul. 11 Listopada, ulicę Jagiellońską, gdzie mieszkała rodzina Stanisława Mielnika deportowana przez sowietów czy ulicę Warszawską i Pałacową. Na tym przystanku przypomniano postać pierwszego prezydenta Białegostoku, Bolesława Szymańskiego, który był nim w latach 1919-1928. Uczestnicy Peletonu Pamięci zapoznawali się z historią represji sowieckich nie tylko na ludności w Polsce, ale również na Łotwie i Litwie.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Zdjęcia: DDB)