
Jeśli ktoś akurat wybiera się między innymi do Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej po zwrot pieniędzy za wymianę drzwi, lepiej niech uda się na policję. Od dłuższego czasu administracje poszczególnych osiedli informują mieszkańców, że wymiana drzwi nie jest refinansowana.
Co jakiś czas na różnych osiedlach pojawiają się „spece” od stolarki drzwiowej i oferują swoje usługi. I jeśli faktycznie uda się im wstawić nowe drzwi, o dobrej jakości, to jeszcze pół biedy. Gorzej, jeśli nie ma ani drzwi, ani pieniędzy. Co wcale nie jest czymś szczególnie niespotykanym, bo oszuści nie mają wolnego.
Swoim lokatorom na przykład Białostocka Spółdzielnia Mieszkaniowa nie refinansuje nowego zakupu drzwi. Informuje co jakiś czas o tym fakcie. Ale mimo wszystko, niektórzy wciąż dają nie naciągać nieuczciwym sprzedawcom lub oszustom.
Oszuści najczęściej informują, że wymiana drzwi jest refundowana przez spółdzielnię mieszkaniową. To kusi. Niektórych na tyle, że decydują się na zakup i wstawienie nowych drzwi. Oszuści przekonują, że mają podpisaną umowę ze spółdzielnią mieszkaniową, niekiedy nawet pokazują jakiś świstek papieru, że taka umowa jest. Ludzie widząc to, nie fatygują się nawet o wykonanie telefonu do spółdzielni czy administracji osiedla, żeby zweryfikować takie informacje. A warto, bo oszuści zaczęli informować mieszkańców jeszcze inaczej.
„W związku z pojawianiem się ulotek w skrzynkach pocztowych, ogłoszeń oraz akwizytorów z informacjami o zapisach na refundację do wymiany drzwi do mieszkań, która jakoby została uzgodniona ze Spółdzielnią, Administracja Osiedla „Białostoczek” BSM informuje, że nie prowadzi żadnych rejestrów, ani nie refunduje żadnych kosztów za wymianę drzwi do mieszkań” – takie informacje mieszkańcy widzą na klatkach schodowych między innymi na osiedlu Białostoczek.
Ale ogłoszenia i komunikaty widać także w innych dzielnicach. Administracje osiedli przypominają swoim lokatorom, że w razie wizyty akwizytora lub znalezienia ulotki w skrzynce na listy, warto skontaktować się i zweryfikować informacje w spółdzielni mieszkaniowej lub zgłosić próbę oszustwa na Policji. Na pewno nie powinno się podpisywać w ciemno żadnych umów na wymianę drzwi, bo taka usługa nie będzie refundowana i cały koszt spocznie wyłącznie na właścicielu mieszkania.
Oszuści próbują różnych metod i zawsze należy być czujnym. Wiele osób daje się nabierać, zwłaszcza kiedy dowie się, że jest zawarta umowa ze spółdzielnią. Dlatego też informujemy, że takich umów nie ma i zawsze lepiej jest zweryfikować polecaną ofertę, zanim z naszych kieszeni wypłynie gotówka.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorwowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie