Reklama

Dekomunizacja obejmie 11 ulic w Białymstoku. Mieszkańcy zdecydują o nazwach?

11/09/2016 13:14


W piątek, 2 września, weszła w życie ustawa o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego poprzez nazwy ulic, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. O nowych nazwach ostatecznie zdecydują radni, ale prezydent chce najpierw zasięgnąć opinii u mieszkańców naszego miasta.

Prezydent Truskolaski przedstawi wkrótce Radzie Miasta nowe propozycje nazw ulic po zasięgnięciu opinii białostoczan. Po konsultacjach, jakie Urząd Miejski w Białymstoku przeprowadził z białostockim oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej, okazało się, że nazwy jedenastu ulic muszą ulec zmianie:

Aleksandra Gorbatowa (68 osób zameldowanych na pobyt stały),
Armii Ludowej (251 osób),
Eweliny Sawickiej (52 osoby),
Generała Zygmunta Berlinga (2731 osób),
Juliana Leńskiego (12 osób),
Janka Krasickiego (20 osób),
Zygmunta Kościńskiego (39 osób),
Wincentego Rzymowskiego (2600 osób),
Włodzimierza Komarowa (224 osoby),
Romana Pazińskiego (102 osoby),
Wojsk Ochrony Pogranicza (88 osób).

Jak poinformował Tadeusz Truskolaski przedstawi on wkrótce Radzie Miasta konkretne propozycje nowych nazw, ale już po konsultacjach z mieszkańcami, które odbędą się od 2 do 16 listopada. Sam własnych propozycji nie zgłasza, oczekuje za to, że głos w tej sprawie zabiorą przed wszystkim osoby mieszkające na tych ulicach, których zmiany będą dotyczyć.



Dobrze by było, gdyby mieszkańcy nie myśleli tylko o patronach, bo niektóre dzielnice kojarzą się z pewnymi ulicami. Nawet tutaj, gdzie jesteśmy, gdzie są ulice związane z drzewami na przykład Jaworowa, Leszczynowa, Gajowa, to już wiemy o jakie osiedle chodzi. Chociaż trudno mi powiedzieć, jak zdecydują mieszkańcy. „Vox populi, vox Dei” (głos ludu, to głos Boga – dop. red.) – skomentował Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Dlatego też Miasto przygotuje specjalne ankiety, w których zostaną opisane sylwetki proponowanych patronów. Ankiety z opiniami będzie można składać w Urzędzie Miejskim, w pobliskich szkołach, a także w spółdzielniach mieszkaniowych obejmujących ulice, których dotyczyć będą konsultacje.

W Departamencie Geodezji Urzędu Miejskiego istnieje „bank nazw” – wykaz propozycji nazw zgłoszonych przez mieszkańców. Są w nim nazwiska np. ks. Jana Twardowskiego, Zbigniewa Religi, Justyny Moniuszko, Jakuba Szapiro, J.R.R. Tolkiena czy Powstańców Warszawy. Spośród nazwisk zawartych w tym wykazie zostaną wybrane propozycje przedstawione w ankietach.

– Wszystkie te zmiany wynikają z rozporządzeń ustawy, a my jako samorząd jesteśmy zobowiązani do realizacji zapisów tej ustawy – mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Do końca września białostoczanie mogą jeszcze zgłaszać swoje propozycje nowych nazw na adres: [email protected]. Należy jednak wziąć pod uwagę, że propozycje powinny być dopasowane do nazw ulic znajdujących się w okolicy. Ostatecznie też, to radni podejmą decyzję o nowych nazwach ulic, ale na razie nie wiadomo, czy skorzystają z propozycji mieszkańców Białegostoku, czy jedna będą wdrażać własne pomysły.

Koniecznie trzeba tu dodać, że nowa ustawa dekomunizacyjna nie wymaga od mieszkańców zmian dokumentów, nawet jeśli nazwy ulic ulegną zmianie. Zgodnie z prawem, dokumentów będzie można używać tak długo, aż stracą ważność. Inaczej jest w przypadku zarejestrowanych podmiotów gospodarczych, mających siedziby przy 11 ulicach, których zmiany będą dotyczyły. Przedsiębiorcy będą musieli wszelkie dokumenty wymienić na własny koszt.

Zmiany nazw ulic muszą być dokonane przez jednostki samorządu terytorialnego w ciągu 12 miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie. Przypominamy, że w Białymstoku od 1989 roku zdekomunizowano już 27 nazw ulic, m.in.: Dzierżyńskiego, Gagarina, Gomułki, Lenina i 27 Lipca.

(Źródło: bialystok.pl/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do