Do Białostockiego Centrum Onkologii trafiła kamera termowizyjna. To pomoc od Politechniki

Na co dzień służą do badań naukowych, wykorzystywane są w laboratoriach i na zięciach ze studentami - teraz mierzą temperaturę ciała. W czwartek (26.03) po południu kamera termowizyjna z Politechniki Białostockiej stanęła w Białostockim Centrum Onkologii. To odpowiedź uczelni na prośbę dyrekcji szpitala. Tym razem "dobrem" postanowił podzielić się Wydział Budownictwa i Nauk o Środowisku.

- Jak wiemy, zwiększone zagrożenie infekcją COVID-19 dotyczy pacjentów onkologicznych - w trakcie lub po leczeniu, dlatego dokładamy wszelkich starań i szukamy nowych rozwiązań, które pomogą nam przetrwać ten trudny czas - mówi dr Dorota Kazberuk, p.o. zastępcy dyrektora BCO ds. lecznictwa.

Od minionego czwartku, pacjenci Białostockiego Centrum Onkologii przechodzą pomiar temperatury już nie jedną, a dwiema metodami - najpierw za pomocą termometru zbliżeniowego, a następnie termowizji. To efekt współpracy z Politechniką Białostocką, która użyczyła kamery termowizyjnej placówce.

- Urządzenie zainstalowaliśmy przy głównej rejestracji szpitala od ul. Warszawskiej, gdzie mieszczą się poradnie i przebywa najwięcej osób – informuje dr Dorota Kazberuk i dodaje: - Jesteśmy wdzięczni władzom uczelni za wypożyczenie sprzętu, który usprawnia nam pracę i zwiększa poczucie bezpieczeństwa zarówno pacjentów jak i pracowników BCO.

Kamera termowizyjna Z Wydziału Mechanicznego została umieszczona w akademiku. Tam, kamera ustawiona przy portierni służy mieszkańcom i obsłudze domu studenta.

O inicjatywy pomocne walce z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, a także wsparcie dla osób starszych i objętych kwarantanną zaapelował prof. Lech Dzienis, rektor Politechniki Białostockiej

- W tej nadzwyczajnej sytuacji powinniśmy być przykładem, jak wykorzystać naszą wiedzę techniczną, myśl innowacyjną, czy po prostu okazać solidarność z potrzebującymi - apelował rektor.

(Źródło i foto: wrotapodlasia.pl/ oprac. Cezarion)