
Kilkaset sztuk pościeli i ręczników, czajniki elektryczne, a także piły łańcuchowe trafią do Obwodu Zakarpackiego. To wsparcie dla przebywających tam uchodźców, którzy opuścili swoje domy, uciekając przed atakami Rosjan. W piątek, 27 października w przygotowaniu transportu uczestniczył Marek Malinowski, członek zarządu województwa.
- W dalszym ciągu w Ukrainie są działania wojenne. Rejon Zakarpacia zwrócił się z prośbą o pomoc i myślę, że te rzeczy bardzo im się przydadzą. Przy takiej liczbie uchodźców każda taka inicjatywa na pewno jest potrzebna – mówił Marek Malinowski.
To już kolejna, trzecia transza pomocy humanitarnej na potrzeby administracji Obwodu Zakarpackiego. Przebywa tam około 147 tys. zarejestrowanych osób wewnętrznie przesiedlonych. To najwięcej na Ukrainie. W związku z tym w tym obszarze szczególnie potrzebne są wszelkie artykuły gospodarcze codziennego użytku.
Na Ukrainie żyje obecnie 5,1 mln osób wewnętrznie przesiedlonych. Ponad połowa z nich przesiedlona została na okres jednego roku lub dłużej.
Podlaski samorząd przez cały okres trwania wojny uruchomił szeroki pakiet pomocy na rzecz walczących o wolność Ukraińców, jak również tych, którzy opuścili swój kraj. Pierwsze zakwaterowanie zorganizowane przez samorząd województwa uchodźcy znaleźli w Wojewódzkim Ośrodku Sportu i Rekreacji Szelment. Następnie na ich potrzeby zostały zaadoptowane budynki szkoleniowe spółki „Ares”. Samorząd zorganizował także zbiórkę sprzętu ratowniczego oraz przekazał kilka transportów sprzętu medycznego na Ukrainę.
(Źródło i foto: podlaskie.eu/ oprac. Kalina)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie