Podobnie jak przed rokiem ceny paliw na stacjach w trakcie wakacji zaczynają spadać i za 95-oktanową benzynę ponownie płacimy mniej niż pięć złotych. I nawet jeśli na powtórkę ubiegłorocznej przeceny nie ma raczej co liczyć, to przynajmniej w perspektywie końca urlopowego sezonu są szanse na dalsze obniżki.
Spadające ceny na stacjach i rosnące marże detalistów – z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w ostatnich dniach na rynku paliw. Dzięki temu poprawiają się nastroje zarówno wśród kierowców, jak i właścicieli stacji.
- Czekają nas kolejne spadki cen, tak to wygląda - potwierdza nam dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z firmy Information Market SA / e-petrol.pl. - W ostatnim czasie paliwo taniało w hurcie, właścicielom stacji udało się poprawić marże. W efekcie i ci ostatni mogą więcej zarobić, i kierowcy płacą mniej.
Już drugi tydzień z rzędu polskie stacje obniżają cenniki. Dzisiaj średnio za litr benzyny Eurosuper 95 płacimy 4,99 zł, czyli 7 gr mniej od lipcowego szczytu i 4 gr mniej niż tydzień temu. Olej napędowy kosztuje teraz 4,59 zł, jest to mniej niż na początku wakacji o 13 gr/l i o 6 gr mniej niż przed tygodniem. Ceny diesla sukcesywnie spadają zresztą od początku drugiej dekady czerwca. Na litr autogazu trzeba wydać 1,95 zł. LPG przez lipiec zdrożał o 7 gr.
Co istotne, wciąż za paliwa płacimy mniej niż przed rokiem: za benzynę bezołowiową 95 - o 43 grosze na litrze, za olej napędowy - 70 gr i za autogaz - 64 gr.
- Cena 5 zł za litr benzyny coraz bardziej nam się oddala i pewnie w ciągu kilku dni zejdzie poniżej tej granicy na wszystkich już stacjach - mówi nam Jakub Bogucki. - Za Pb95 zapłacimy w nadchodzącym tygodniu 4,87 - 4,99 zł. Olej napędowy będzie kosztował przeciętnie 4,54 - 4,55 zł. Nie potanieje natomiast autogaz. W tym przypadku nie ma obniżek w hurcie, więc nie spodziewamy się ruchów cenowych w dół w detalu.
Oto obecne - średnie dla województw - ceny według monitoringu BM Reflex: Pb95 Pb98 ON LPG
Komentarze opinie