Od kilku miesięcy niektóre przejścia dla pieszych są dodatkowo oświetlane. Mieszkańcy czują się bezpieczniej i chwalą takie udogodnienia.
Jeszcze w marcu tego roku Zarząd Dróg i Inwestycji Miejskich zdecydował o doświetleniu ponad 50 przejść dla pieszych. Snop białego, jednolitego światła ze specjalnych lamp jest na tyle mocny, że dzięki temu kierowca nie ma problemu z dojrzeniem pieszego nocą. Zanim jeszcze trwa lato i chodzimy w jasnych strojach, kierowcom jest łatwiej, ale kiedy przyjdzie jesień, a później krótkie zimowe dni, takie rozwiązania mogą uratować niejedno życie.
- Bardzo dobry pomysł z tymi przejściami. Jak się jechało po Piastowskiej to ciężko było zobaczyć, że ktoś wchodzi na przejście. Tam rośnie dużo drzew i nie było widać, że nagle spod cienia i po nocy ktoś idzie. Często były tam wypadki – mówi nam Michał, mieszkaniec osiedla Piasta.
- Muszę powiedzieć, że to bardzo dobry pomysł. Jak wchodzę na zebrę, zawsze się rozglądam. Ale człowiek jak jest tak dopalony światłem po nocy, czuje się bezpieczniej. Ostatnio właśnie rozmawiałam ze swoją mamą, że to zdaje egzamin. Nasze miejskie latarnie słabo świecą. Przynajmniej niech na przejściach będzie widniej – mówi Barbara ze Słonecznego Stoku.
Zanim świateł doświetlających przejścia dla pieszych nie było, dochodziło do większej ilości wypadków i zdarzeń drogowych. Pieszy jest niechronionym uczestnikiem ruchu i przy spotkaniu z jadącym autem praktycznie jest bez szans. Nawet jeśli kierowca jedzie z dozwoloną prędkością, droga hamowania jest na tyle długa, że przy nagłym wtargnięciu na jezdnię, może to skończyć się tragedią.
Doświetlanie przejść dla pieszych jest realizowane od kilku lat. Pierwsze „widniejsze” przejścia w Białymstoku pojawiły się jeszcze w 2012 roku. Ostatnio, bo w marcu, po kilku groźnych wypadkach z udziałem pieszych, władze Białegostoku zdecydowały się doświetlić kolejne przejścia. Jeszcze nie wszystkie z zaplanowanych miejsc posiadają dodatkowe snopy światła. Do końca sierpnia takich przejść ma zostać doświetlonych aż 51 na terenie całego miasta.
Komentarze opinie