Dyskusja o połączeniu spółek komunikacyjnych została rozpoczęta

Od poniedziałku rozpoczęła się debata w sprawie połączenia spółek komunikacyjnych w Białymstoku. Jest to pokłosie ostatnich doniesień wynikających z raportu kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli. Uchwałę intencyjną w tej sprawie przyjęli radni na dzisiejszym posiedzeniu Rady Miasta.

W Białymstoku funkcjonują trzy spółki komunikacyjne. O czym pisaliśmy wielokrotnie, nie mają za bardzo ze sobą czym konkurować, ponieważ wszelkie przetargi, inwestycje i rozkład jazdy przygotowuje kierownictwo Białostockiej Komunikacji Miejskiej, które działa w strukturach urzędu miejskiego. Niemniej jednak władze Białegostoku od dłuższego czasu tłumaczą, że takie funkcjonowanie transportu publicznego w naszym mieście, jednak ma sens, a spółki ze sobą konkurują.

- To, że są trzy spółki, to wcale nie znaczy, że koszty administracji są wyższe niż przy jednej. Bo tak właśnie nie jest. Mamy tańszą komunikację miejską od innych miast, w których istnieje tylko jeden podmiot odpowiedzialny za transport publiczny – mówił zastępca prezydenta – Adam Poliński.



O rozpoczęcie dyskusji w sprawie połączenia spółek komunikacyjnych, w imieniu klubu radnych PiS, wnioskował radny Tomasz Madras. I jak się szybko okazało, taka dyskusja oraz dyskusja dotycząca w ogóle kondycji naszych spółek komunikacyjnych w Białymstoku, jest zasadna. Z tym zgodzili się niemal wszyscy radni. Różnica polegała tylko na tym, że część radnych chciała podjęcia uchwały nie tyle obligującej prezydenta Białegostoku do rozpoczęcia prac nad połączeniem spółek, ale przede wszystkim ustalenia najpierw stanu faktycznego. Radni podkreślali, że zgodnie z właściwą kolejnością, na początek, należy zapoznać się szczegółowo z liczbami i analizą finansową obecnego systemu, a później decydować o tym, czy łączenie spółek jest zasadne.

- Najpierw wzywacie prezydenta do połączenia spółek, a później prosicie o informację? Chyba najpierw należy się zapoznać z informacją, zaprosić również przedstawicieli spółek, rad pracowniczych, żeby oni także się wypowiedzieli w swojej sprawie, a nie czytali o tym, że radni zdecydowali już za nich – powiedział radny PO – Zbigniew Nikitorowicz.

Ostatecznie radni przyjęli uchwałę, na podstawie której, na najbliższym posiedzeniu wysłuchają informacji Prezydenta Białegostoku odnośnie funkcjonowania komunikacji miejskiej w Białymstoku, a także kondycji i działania wszystkich trzech spółek, które realizują usługi z zakresu transportu publicznego. Wkrótce ten temat opiszemy szerzej i podamy więcej szczegółów z poniedziałkowej debaty w tej sprawie.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB/ K.)