
Od 1 grudnia 2018 r. funkcjonują jedynie elektroniczne zwolnienia lekarskie. Wyjątkiem jest kilka, ściśle określonych przepisami przypadków, kiedy to istnieje możliwość otrzymania papierowego dokumentu. Od tego czasu w całym kraju wystawionych zostało już 75,5 mln e-ZLA. Rekordowy był marzec ubiegłego roku, kiedy to w Polsce byliśmy świadkami początku epidemii koronawirusa SARS-CoV-2. Wtedy liczba zaświadczeń o niezdolności do pracy wyniosła 3,3 mln, w województwie podlaskim mowa o 64 tysiącach.
Dziś, w razie choroby, nie musimy już donosić pracodawcy zwolnienia lekarskiego. Było to zresztą problematyczne. Niegdyś pracownik miał na to siedem dni. Jeżeli nie mógł liczyć na pomoc rodziny czy znajomych, a w zaleceniach określono, że powinien leżeć, przysparzało to kłopotów. Od końca 2018 r. płatnik składek odpowiednią informacje ma udostępnioną elektronicznie.
By usprawnić pracę medyków ustalono, że ci mogą upoważnić tzw. asystentów medycznych do wystawania e-zwolnień w swoim imieniu, np. pielęgniarkę. Asystent wykonuje jednak tylko w imieniu lekarza techniczne czynności w systemie. O samym zwolnieniu i jego szczegółach nadal decyduje lekarz.
Z danych, jakie otrzymaliśmy, wynika, że tylko w tym roku od stycznia do końca lipca wystawionych zostało ponad 13 mln e-ZLA, a w samym województwie podlaskim ponad 300 tys. Rekordowy był pod tym względem marzec 2020 roku, kiedy to w skali kraju wystawiono 3,3 mln zaświadczeń, w naszym regionie - 64 tys. Urzędnicy twierdzą, że miało to oczywiście związek z epidemią koronawirusa, a właściwie jej początkiem w Polsce. COVID-19 był nowością, niósł za sobą strach i niepewność.
Elektroniczne zwolnienia lekarskie sprawdziły się w czasie pandemii. Okazały się ważnym narzędziem, które pozwoliło na sprawne zarządzania zwolnieniami w tej niezwykle trudnej sytuacji.
Dzięki wprowadzeniu e-ZLA ZUS stał się nowoczesnym urzędem. To właśnie ten urząd udostępnia w internetowej platformie informacje o zaświadczeniach pracodawcom. Zakład w ostatnich latach bardzo się zmienił i zrobił duży krok do przodu. Wprowadzono nie tylko elektroniczne zwolnienia lekarskie, ale także e-składkę. Kolejnym przykładem elektronizacji i automatyzacji tej instytucji jest obsługa Polskiego Bonu Turystycznego oraz dodatku solidarnościowego. Tarcza antykryzysowa, a konkretnie wypłata świadczenia postojowego oraz zwolnienie z opłacania składek, w zdecydowanej większości obsługiwana jest automatycznie. Podobnie jest z programem "Dobry start", czyli 300 plus, w sprawie wypłaty pieniędzy wnioski można składać tylko drogą elektroniczną.
(Piotr Walczak / Foto: pexels.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie