Już za kilka dni w Mikołajkach swoje umiejętności zaprezentuje czołówka najlepszych zespołów rajdowych z całego świata. Białostocki team startujący Mitsubishi Evo Lancer X RS również weźmie udział w prestiżowych zmaganiach.
70. Rajd Polski rozpocznie się już w piątek 13 września. Dotychczas obecność potwierdziło blisko 85 teamów. Na liście uczestników znalazły się załogi z różnych zakątków globu, od Estonii przez Finlandię, Rosję, aż po Japonię. Tradycyjnie na starcie nie zabraknie plejady najlepszych polskich kierowców. Robert Kubica, Krzysztof Hołowczyc, Kajetan Kajetanowicz czy Michał Kościuszko również powalczą ze swoimi kolegami "z branży" o wykręcenie jak najlepszych wyników.
W Mikołajkach pojawi się także Białostocki duet. Paweł Danilczuk „Felix”(kierowca) oraz Maciek Gleixner ( pilot) zasiądą w fotelach nieposkromionego Mitsubishi Evo Lancer X RS.
- Przed nami najważniejszy start w tym roku- mówi Krzysztof Cymerman, koordynator zespołu.- Przejechaliśmy sporo kilometrów podczas testów ustawiając auto. Głęboko wierzymy, że po bardzo dla nas udanym rajdzie Rzeszowskim i wygraniu klasy, mazurskie szutry będą dla nas równie łaskawe.
Przed podlaską załogą ciężkie chwile. Zawodnicy, mimo wielu godzin treningów zdają sobie sprawę, że lekko nie będzie.
- Już dziś wiem, że to nie są żarty i mimo trzydniowych testów, nadal nie czuję się na siłach – zdradza Paweł Danilczuk.- Ciężko przestawić się z asfaltowej charakterystyki na szutrową, gdyż wszystkie dotychczasowe ideologie legły w gruzach. Jazda na luźnej nawierzchni rządzi się innymi prawami. Mam nadzieję, że kilkudniowe molestowanie mego mózgu pomoże w osiągnięciu mety. Muszę jednak przyznać, że trochę się boję, ale moje obawy zwiększą moją czujność i koncentrację na zapoznaniu jak i samym rajdzie. Auto mamy wspaniale przygotowane i głównym priorytetem jest meta z jak największą ilością punktów -dodaje.
Rajd Polski w Mikołajkach jest drugą po słynnym Rajdzie Monte Carlo najstarszą imprezą tego typu na świecie. Co roku przyciąga tysiące kibiców, spragnionych widowiskowych przejazdów w wykonaniu ścisłej czołówki mistrzów kierownicy.
Miejmy nadzieję, że Grupa „Rajdowy Felix” nie tylko dojedzie do mety w jednym kawałku, ale też przywiezie do domu komplet cennych punktów.
Wszystkie informację odnośnie 70 LOTOS Rajdu Polski są dostępne na oficjalnej stronie wydarzenia.
Komentarze opinie