
Upamiętniać poległych w obronie Ojczyzny można na wiele sposobów. Dziś po południu grupa białostoczan, w tym radni miejscy, postanowili posprzątać groby żołnierzy na Cmentarzu Wojskowym i następnie udekorować pomniki biało-czerwonymi wstęgami.
Dzień 15 sierpnia 1920 roku to ważna data w historii Polski, ale nie tylko Polski. Bitwa Warszawska, która została nazwana „Cudem nad Wisłą” zapobiegła ekspansji bolszewickiej na starym kontynencie. Dzielna postawa Polaków i opór dany sowieckim żołnierzom ocaliły nas kraj i resztę europejskich państw przed hegemonią Radzieckiej Rosji. Zginęło w tej wojnie wielu żołnierzy i to po obydwu stronach frontu. Spoczywają tam, gdzie polegli, często w nieznanych grobach, tak jak między innymi na Cmentarzu Wojskowym w Białymstoku.
Mieszkańcy Białegostoku, w tym radni, zdecydowali się upamiętnić walczących żołnierzy. W poniedziałek, (14 sierpnia) po południu, wybrali się na cmentarz przy ul. 11 Listopada i wspólnie posprzątali mogiły. Na grobach polskich żołnierzy zaczepili także biało-czerwone wstęgi. To wyraz podziękowania za walkę i ocalenie Ojczyzny.
- Zainspirował mnie widok krzyży na warszawskich Powązkach ustawionych poległym podczas Powstania Warszawskiego. Krzyże są tam co roku dekorowane takimi wstążkami. Pomyślałem, że przecież na tym naszym cmentarzu wojskowym są groby z wojny polsko-bolszewickiej. Często w jednym grobie spoczywa po kilku żołnierzy – mówił radny Paweł Myszkowski.
Dekoracja grobów wstęgami biało-czerwonymi jest formą oddania hołdu i podziękowaniem za walkę i przelaną krew. Tylko w naszym mieście, na tym jednym cmentarzu, pogrzebanych jest ponad 500 żołnierzy z wojny polsko-bolszewickiej.
- Oklejając biało-czerwoną wstęgą te krzyże oddajemy hołd wszystkim uczestnikom walk. Ale szczególnie naszym bohaterom z Białegostoku, którzy wyzwalali nasze miasto – powiedział z kolei radny Marek Chojnowski.
Święto Wojska Polskiego obchodzone jest 15 sierpnia, w rocznicę Bitwy Warszawskiej. Tego dnia, pół godziny wybiciu południa, w Białymstoku pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego, odbędą się głównie uroczystości. Żołnierze spoczywający w mogiłach na Cmentarzu Wojskowym przy ul. 11 Listopada na pewno w nich udziału nie wezmą. Ale pamięć o nich będzie żyła, dopóki inni będą o nich pamiętać.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie