
Czasami wystarczy jedno zdanie, albo jedno zdjęcie, czy krótkie nagranie, aby treść stała się tak zwanym viralem. Czyli czymś, co lotem błyskawicy rozchodzi się po internecie zyskując uwagę tysięcy internautów. Tak stało się ze zdjęciem białostockiego muralu widniejącym na ścianie Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stanisława Staszica z Oddziałami Integracyjnymi, przy ul. H. Sienkiewicza i z Henrykiem Sienkiewiczem w roli głównej. Mural sugeruje, że pisarz żył 170 lat.
Dość aktywny na Twitterze Tadeusz Truskolaski, choć głównie w podawaniu wszelkich treści tak zwanych antypisowskich, niezależnie od tego, czy mają one sens, czy nie, musiał ostatnio tłumaczyć się użytkownikom Twittera z treści muralu widniejącego od 6 lat na ścianie Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stanisława Staszica z Oddziałami Integracyjnymi, przy ul. H. Sienkiewicza. Powodem było wrzucenie do sieci zdjęcia tego muralu, a w zasadzie daty jaka widnieje pod nim: „1846 – 2016”, co część internautów odczytała jako datę narodzin i śmierci polskiego noblisty.
Zdjęcie muralu wzbudziło zainteresowanie nie tylko zwykłych użytkowników Twittera, ale także zainteresowali się nim dziennikarze ogólnopolskich mediów i politycy. I jak można się domyślić, było używanie, ale i niedowierzanie, że ktoś mógł namalować mural z takimi datami. Nie wyjaśniając, skąd się one wzięły.
„Za wcześnie, stanowczo za wcześnie. 170 lat to nie jest wiek na umieranie” – komentuje internauta Grzegorz Lisiński.
„Kiedyś ludzie zdrowo żyli, chemii tyle nie było” – pisze użytkownik Twittera Jan Nepomucen.
„Nic dziwnego, że napisał tyle grubych książek. Miał tyle czasu to pisał...pisał i pisał.. ;))” – podzielił się swoim wpisem HaRaDej na Twitterze.
„Ja go jeszcze pamiętam jak wypożyczał rower wodny w Skorzęcinie !” – dodał swój komentarz internauta Longinus.
„Cudowne! Czekam na następny mural, który udowodni, że on nadal żyje:)” – skomentował Bartłomiej Sienkiewicz, poseł Platformy Obywatelskiej i jednocześnie potomek noblisty.
„Ten to sobie pożył!” – skwitowała na Twitterze posłanka Anna Maria Żukowska z Nowej Lewicy.
„Panie Prezydencie… przyznam, że nie rozumiem” – to z kolei wpis byłego dziennikarza, a obecnie posła Polski 2050 Tomasza Zimocha.
Panie Prezydencie @TTruskolaski to fejk, prawda? pic.twitter.com/Bf4m5N0kFo
— Tomasz Zimoch (@tzimoch) May 16, 2022
„Na pierwszy rzut oka na pewno nie da się tego zrozumieć, pewnie zły sposób zapisu tych dat sugerujących, że ta druga jest datą śmierci, ale to już tak jest od 6 lat” – odpisał akurat Tomaszowi Zimochowi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Tyle tylko, że ten zapis musiał być zaakceptowany przez urzędników Tadeusza Truskolaskiego. W połowie września 2016 roku na oficjalnej stronie internetowej urzędu miejskiego zamieszczona bowiem została informacja mówiąca o tym, że powstaje nowy mural. Właśnie ten mural z podobizną Henryka Sienkiewicza. Zadowolony z niego był akurat zastępca prezydenta Białegostoku.
- Mam nadzieję, że mieszkańcy Białegostoku, miasta słynącego z pięknych murali, polubią to malowidło – powiedział wówczas zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. – Budynek jest własnością miasta, dlatego łatwiej nam będzie dbać o ten mural – dodał.
No to dbają już tak od sześciu lat. My wyjaśniamy natomiast, że muralem w tej formie władze Białegostoku postanowiły uczcić obchodzoną w 2016 roku okrągłą rocznicę urodzin i śmierci noblisty. I od tamtej pory nikt się nie zorientował, że z muralem, a raczej z datą jest coś nie do końca jak trzeba. Nie jest wykluczone, że wkrótce zostanie to poprawione. Chyba, że będzie to forma reklamy Miasta Białystok, jako miasta, w którym żyje się tak zdrowi i długo, że można dożyć tak sędziwego wieku, czyli 170 lat.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Tomasz Zimoch)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie