Reklama

I etap ORLEN Wyścigu Narodów wygrał Holender Marijn van den Berg

31/05/2021 15:34

Marijn van den Berg wygrał pierwszy etap ORLEN Wyścigu Narodów 2021. Tuż za Holendrem finiszowali w Białymstoku Niemiec Kim Heiduk i Czech Pavel Bitnner. Najlepszy z Polaków Mateusz Kostański z grupy Tarnovia był 24.

Młodzi Holendrzy mają patent na ściganie w Polsce. Zdominowali ubiegłoroczną edycję, wygrywając oba etapy i klasyfikację generalną, a teraz mają ochotę powtórzyć sukces.

- Od początku etapu mieliśmy tylko jeden plan: uczynić ten dzień trudnym dla rywali. Zadanie utrudniał silny wiatr, ale nie było nawet jednego momentu, w którym mielibyśmy wrażenie, że wyścig wymyka się nam spod kontroli – ocenił zwycięzca.

Na urozmaiconej, liczącej 143 kilometry trasie wokół Białegostoku nie brakowało akcji, ale peleton – pod batutą Holendrów – nie pozwolił żadnej z grupek uzyskać przewagi wyższej niż minuta. Na początku dnia szczęścia próbowała liczna ucieczka, z Polakami w składzie. W końcówce na szalony zryw odważył się Xabier Mikel Azparren. Reprezentant Hiszpanii urwał się, gdy do mety pozostawało nieco ponad 30 kilometrów, ale gdy tylko uzyskał 55 sekund przewagi, to główna grupa zareagowała.

Napędzany przez Holendrów peleton dogonił Azparrena 16 kilometrów przed finiszem. Od tego momentu aż do ostatnich metrów na czele były już tylko pomarańczowe koszulki. Perfekcyjną pracę zespołu wykończył van den Berg:

- Moi koledzy wykonali niesamowitą pracę. Na ostatnich kilometrach jechałem tuż za nimi i myślałem: to szaleństwo, to prawie niemożliwe, by utrzymać im koło. To zwycięstwo jest także ich – zachwycał się zwycięzca pierwszego etapu i lider wyścigu.

Białej koszulki ORLEN bronić będzie w niedzielę na drugim i decydującym etapie, liczącym 125 km. Start i meta ponownie w Białymstoku. Transmisja od 9:55 w TVP Sport.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że najlepsi młodzi kolarze wrócili do Polski i już pierwszego dnia zafundowali nam świetne widowisko. Tempo peletonu było takie, że zwycięzca do mety dotarł 20 minut przed szacowanym czasem. To mówi wszystko o poziomie rywalizacji. Cieszę się też, że pokazaliśmy Polsce i światu piękno Podlasia. To piękny region na ściganie i rekreację – powiedział dyrektor ORLEN Wyścigu Narodów Czesław Lang.

Orlen Wyścig Narodów to jedyna impreza w Polsce wchodząca w skład cyklu UCI Puchar Narodów dla kolarzy do lat 23. Startują w niej najbardziej utalentowani zawodnicy z całego globu, którzy rywalizują w barwach reprezentacji narodowych.

Promocja poprzez sport

Samorząd Województwa Podlaskiego, a także Miasto Białystok, to jeden z partnerów tego wyjątkowego wyścigu.

- Oprócz emocji sportowych to była bardzo dobra promocja województwa i jego stolicy. Podczas transmisji mogliśmy podziwiać cały urok naszego regionu – wspaniałą przyrodę, architekturę – mówił marszałek Artur Kosicki. – Jestem przekonany, że dzięki temu wydarzeniu udało się zareklamować Podlaskie – zachęcić sportowców i kibiców, również tych sprzed telewizorów, do tego, żeby tu wrócili, by odwiedzali nasz region.

Jak przypomniał, obecny zarząd województwa jest bardzo zaangażowany w rozwój podlaskiego sportu. W ciągu dwóch lat kadencji przeznaczył na jego promocję i wsparcie ponad 10 mln zł.

- Cieszę się, że możemy wspierać naszych sportowców w taki sposób. Uważam, że jest to nasz obowiązek – podkreślił Kosicki.

Wielkie kolarstwo w Podlaskiem

Pierwszego dnia rywalizacji kolarze pokonali ponad 143-kilometrową trasę, prowadzącą z Białegostoku przez m.in.: Dobrzyniewo, Tykocin, Jeżewo Stare, Sokoły, Łapy i Pomigacze. Tempo peletonu było duże, momentami przekraczające 50 km/h. Po powrocie do Białegostoku przejechali trzy 5-kilometrowe rundy, by zameldować się na mecie usytuowanej przy Alei Józefa Piłsudskiego. Jako pierwszy jej linię przekroczył jeden z faworytów wyścigu, jak wspominaliśmy wyżej – Marijn van den Berg z reprezentacji Holandii.

- To była drużynowa strategia. Nasza taktyka na dziś brzmiała: musimy zrobić innym trudny wyścig. Moi koledzy wykonali niesamowitą pracę – wyprowadzili mnie na dobre miejsce na finiszu i to pozwoliło mi wygrać – mówił zwycięzca 1. etapu i jednocześnie lider klasyfikacji generalnej Orlen Wyścigu Narodów.

Drugie miejsce zajął Kim Heiduk z Niemiec, a trzeci był Czech Pavel Bittner. Najlepszy z Polaków – Mateusz Kostański z drużyny Tarnovia Tarnowo Podgórne – został sklasyfikowany na 24. pozycji. Drużynowo bezkonkurencyjni okazali się Czesi.

Podlaskimi drogami pojechały reprezentacje 20 krajów, m.in.: Holandii, Norwegii, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych, Niemiec oraz trzy polskie grupy regionalne – w sumie 23 ekipy liczące 135 zawodników.

Przypominamy, że sobotnie zmagania to był dopiero początek emocji. Już w niedzielę (30 maja) kolarze wystartują w drugim, finałowym etapie Orlen Wyścigu Narodów w województwie podlaskim.

(Źródło i foto: Biuro Prasowe Lang Team i wrotapodlasia.pl/ oprac. Cezarion)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do