Reklama

Ile jeszcze dołożymy do BPN-T?

18/08/2015 10:34


Kosztował grube miliony. Mimo tego ma masę niedoróbek. Są rzeczy, których w ogóle brak jest w Białostockim Parku Naukowo – Technologicznym. Na przykład w tym super drogim i nowoczesnym budynku nie ma klimatyzacji. A przynajmniej nie we wszystkich pomieszczeniach.

Jeszcze wczoraj osoby wynajmujące pomieszczenia w Białostockim Parku Naukowo – Technologicznym zamieściły zdjęcie z wysokością temperatury wewnątrz budynku. Jak widać w pomieszczeniach jest powyżej 30 stopni. Pracownicy chłodzą się jak mogą za pomocą wiatraków lub w inny możliwy sposób, ponieważ wysiedzieć w takich temperaturach zwyczajnie nie sposób. Niektórzy zakupują klimatyzatory przenośne na własny koszt, ale i tak przy dużej powierzchni, nie dają one rady z temperaturami panującymi i wewnątrz, i na zewnątrz.



Z informacji, którą uzyskaliśmy wynika, że nawet w tych pomieszczeniach, w których jest jakakolwiek klimatyzacja, nie da się wysiedzieć. Wszystko dlatego, że działa niewłaściwie, albo w ogóle. Nowoczesny budynek zaprojektowany został na tyle nowocześnie, że nie przewidziano w nim podstawowych dziś urządzeń.

W tym cudownym nowoczesnym budynku nie mamy klimatyzacji, a zwykła wentylacja w niektórych biurach nie działa – mówi nam jedna z osób, która pracuje w pomieszczeniach wynajętych od BPN-T.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że Białostocki Park Naukowo – Technologiczny startował niedawno w konkursie Top Inwestycji Komunalnych 2015. Co ciekawe, głównym kryterium konkursu był między innymi efekt prorozwojowy inwestycji. Dodatkowo oceniane były także takie czynniki jak funkcjonalność, nowatorstwo czy walory estetyczne. BPN-T inwestycją ani TOP, ani wyróżnioną nie został. Jak widać na zdjęciu powyżej, to zapewne jeden z powodów, dla których kapituła konkursu, ani internauci, nie docenili walorów białostockiego obiektu.

Białostocki Park Naukowo-Technologiczny powstał, by wspierać rozwój lokalnych innowacyjnych firm i kształtować postawy przedsiębiorcze wśród studentów, absolwentów, pracowników nauki i mieszkańców. Jednak w takich temperaturach i z taką innowacyjnością, dzięki której nie ma podstawowych urządzeń, jak w normalnych współczesnych nowoczesnych budynkach, trudno jest liczyć na jakieś szczególnie twórcze pomysły. Z informacji, jakie uzyskaliśmy, zarząd Parku już podjął kroki w celu zainstalowania klimatyzacji w budynku. Jednak z uwagi na procedury przetargowe, klimatyzacja zapewne najwcześniej pojawi się pod koniec tego roku. Możliwe, że nawet jeszcze później.

Fajnie, że budynek udało się wreszcie skończyć i że jest. Ale to trochę niepoważne, że mamy nowoczesny budynek, a jest bez klimatyzacji. Mogę tylko dodać, że niestety, mentalnie nasi urzędnicy, to nigdy nie wyszli z komuny – dodaje nasz rozmówca.

Na koniec przypomnimy jeszcze, że między innymi, innowacyjnym działaniem okazało się niemal doszczętne zniszczenie drobnych podwykonawców, którzy po bardzo długim okresie oczekiwania, mają otrzymać odszkodowania za to, czego nie dopilnowali urzędnicy. Bo nie nadzorowali właściwie prac realizowanych przez Polbud. Nawet nikt nie pokusił się o naliczenie kar wynikających z opóźnień budowlanych. Jak na razie więcej przemawia za tym, że BPN-T to kolejna inwestycja, do której będziemy dokładać latami. Choćby znów na klimatyzację, aby nieco ochłodzić rozgrzaną wokół inwestycji atmosferę.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB/ K./ nadesłane przez czytelnika)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do