"Oknom życia" grozi likwidacja

Okna uratowały już życie 44 noworodków. W całej Polsce działa ich 50. 

Komitet Praw Dziecka przy ONZ zwróci się jednak do Parlamentu Europejskiego z prośbą o zakazanie ich funkcjonowania. ONZ tłumaczy, że w ten sposób porzucone dzieci nie mają szans na poznanie swoich rodziców.

"Okna życia" najczęściej działają przy zakonach, klasztorach. To miejsca, gdzie matka może zostawić niechciane dziecko. Anonimowo i bez żadnych konsekwencji, a co najważniejsze bezpiecznie dla malucha. Okna miały wykluczyć sytuacje, w których zdeterminowani rodzice porzucali dziecko na klatce schodowej lub przy śmietniku. A tam dziecko mogło nie doczekać pomocy.

ONZ chce zamykać "Okna Życia", ponieważ według nich naruszają one m.in. prawo dziecka do poznania swoich rodziców oraz nie zapewniają fachowej opieki lekarskiej.

Takie stwierdzenia Komitetu wywołały natychmiastowy sprzeciw internautów. Facebookowy funpage "Ratujmy Okna życia"  oraz organizacja "Aborcja to zbrodnia" zebrał 22 000 osób, które są gotowe walczyć w obronie okien życia.  Organizatorzy akcji zapowiadają drukowanie ulotek i aktywny sprzeciw wobec działań Komitetu Praw Dziecka.

A co Wy sądzicie o projekcie ONZ?

(redakcja)