Reklama

IV liga: komplet składów, wyników i raportów meczowych

19/08/2024 15:40

Inauguracyjna kolejka IV ligi już za nami. Zdarzyło się w niej kilka niespodzianek, a kilka ekip zaliczyło wyjątkowo udaną inaugurację. Kto na wozie, a kto pod wozem? Oto krótki raport z wydarzeń na czwartoligowych boiskach z kompletem strzelców, pełnymi składami, kartkami i sędziami.

Pierwszy gol w tym sezonie na podlaskich padł w Wysokim Mazowieckim i był autorstwa Adriana Podczarskiego w meczu przeciw Supraślance Supraśl. Gospodarze wcześniej mieli sporo okazji do strzelenia gola ale wykorzystali tylko jedną - tuż przed przerwą. Po przerwie dopiero wejście na boisko bardzo doświadczonego Kamila Jackiewicza, grającego trenera Ruchu, przesądziło losy spotkania. To właśnie jego dwa trafienia ostatecznie rozstrzygnęły o losach spotkania. 

- Jak na pierwszy mecz w sezonie to muszę przyznać, że było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Myślę, że wynik mówi sam za siebie. Supraślanka grała w ataku niskim i próbowała szans z kontr. Mecz pod nasze dyktando mimo wyniku 1:0, który się bardzo długo utrzymywał do 87 minuty. Oddaliśmy bardzo dużo strzałów na bramkę przeciwnika jednak piłka nie chciała wpaść do siatki - podsumował Kamil Jackiewicz, grający trener gospodarzy. 

Ruch Wysokie Mazowieckie - Supraślanka Supraśl 3:0 (1:0). Bramki: Adrian Podczarski 40, Kamil Jackiewicz 87, 90+2. Żółta kartka: Damian Decewicz (Ruch). Sędziował: Paweł Kostko. 
Ruch: Damian Maksymowicz - Łukasz Grzybowski, Jakub Judzicki, Damian Decewicz, Dominik Wyszyński, Kamil Sakowicz, Kamil Gryko (90 Miłosz Dołęgowski), Adrian Podczarski (69 Tymoteusz Kostro), Michał Grochowski, Patryk Pasko (79 Kamil Jackiewicz), Paweł Brokowski (90 Norbert Borecki). 
Supraślanka: Mateusz Sokolewicz - Jakub Tomar, Arkadiusz Wojno, Michał Klejna, Gabor Żukowski, Krystian Maciejuk, Mateusz Kalinowski (74 Grzegorz Górski), Dominik Kozłowski (46 Kacper Harasimczuk), Mateusz Sokolewicz, Szymon Kuczyński (55 Stanisław Sobecki), Mikita Tsishkin, Priestley Booteng (74 Dominik Łapiński). 

Relację z meczu MOSP Białystok - Turośnianka Turośń Kościelna opisaliśmy już tutaj: https://ddb24.pl/artykul/mecze-czwartoligowcow-n1609405?fbclid=IwY2xjawEnMOVleHRuA2FlbQIxMQABHZSHlB8AtUdGy3UpU1v40ndJJFYhMAUZt8mnEEV5oC2tETnbFOWUTAJYlA_aem_n2gCCpuUVy-Y_H27A85IfQ

MOSP Białystok - Turośnianka Turośń Kościelna 4:0 (1:0). Bramki: Kacper Kupiński 18, Krzysztof Sacharewicz 53, Wiktor Gęgotek 64, Krzysztof Sacharewicz 72. Żółte kartki: Bartosz Milewski, Damian Danielewicz (MOSP), Patryk Malinowski, Rafał Kiczuk, Tomasz Dzierzgowski (Turośnianka). Sędziował: Karol Sokół.
MOSP: Kacper Radziszewski - Damian Danilewicz, Armin Wasiluk, Patryk Mozolewski, Ksawier Żukowski, Bartosz Milewski, Mikołaj Siemieniuk (88 Olivier Ambrożej), Adam Łupiński, Krzysztof Sacharewicz (78 Damian Mielesza), Wiktor Gęgotek (90 Mateusz Jasiński), Adam Łazarski.
Turośnianka: Krzysztof Borowski - Adam Radecki (78 Grzegorz Kuliowski), Rafał Kiczuk, Mateusz Maliszewski - Bartosz Ciborowski, Patryk Malinowski, Jędrzej Woźniel (46 Marcin Małaszewski), Karol Mackiewicz (Iwo Czajkowski) - Patryk Niemczynowicz (46 Tomasz Dzierzgowski), Jakub Demiańczuk, Maciej Kurcewicz (68 Cezary Łuczak). 

Spotkanie w Zambrowie miało być rywalizacją dwóch ekip, których celem będzie wygranie w tym sezonie rozgrywek IV ligi. Górą wyszedł z niej zespół gości, który inkasując komplet punktów mógł jednak mówić o szczęściu, bo to gospodarze atakowali składniej. Rozstrzygnęły końcowe minuty, kiedy to ekipa z Bielska Podlaskiego wykazała się zimną krwią i skutecznością. 

- Bardzo trudny mecz za nami. Olimpia zawiesiła nam wysoko poprzeczkę. Mieliśmy trochę problemów taktycznych. Finalnie graliśmy do końca i w doliczonym czasie gry udało się nam zdobyć zwycięską bramkę - podsumował Dariusz Szklarzewski, trener Tura. 
  
- Uważam, że byliśmy dzisiaj zespołem zdecydowanie lepszym. Stworzyliśmy dużo sytuacji bramkowych. Szkoda tylko, że byliśmy tak bardzo nieskuteczni. Niestety, jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy. Sporo zmian w drużynie, sporo zmian w klubie - stwierdził Kamil Rosiński, trener Olimpii. 

Olimpia Zambrów - Tur Bielsk Podlaski 1:2 (1:1). Bramki: Sebastian Dąbrowski 4 - Marcin Bazylewski 10, Jan Kacprowski 90+2. Żółte kartki: Sebastian Dąbrowski, Krystian Mantur (Olimpia), Rafał Kulikowski (Tur). Sędziował: Damian Tanajewski. 
Olimpia: Paweł Rutkowski — Damian Jaczewski, Marcin Kapica, Krystian Mantur, Sebastian Zabłocki — Sebastian Dąbrowski, Karol Klich (70 Mateusz Muszyński), Szymon Żabiuk, Mateusz Jastrzębski — Przemysław Jastrzębski, Junior Radziński (81 Andrei Trukchan).
Tur:
Michał Nos — Krystian Kulikowski, Damian Onacik, Paweł Łochnicki, Rafał Kulikowski — Bartosz Gulewicz (85 Danił Padzialinski), Andrzej Lewczuk (80 Olaf  Wysocki), Jakub Troc, Marcin Bazylewski — Jan Kacprowski, Daniel Siemieniuk (46 Łukasz Popiołek).

Gospodarze mieli spore apetyty w meczu z rywalami z Czarnej Białostockiej, ale ostatecznie musieli się obejść smakiem. Po meczu kibice ze Śniadowa mówili o falstarcie swojego zespołu. Goście musieli tylko cierpliwie czekać na błędy gospodarzy i doczekali się swoich szans, które wykorzystali. 

KS Śniadowo - Czarni Czarna Białostocka 0:2 (0:2). Bramki: Jakub Gołdowski 20, Dominik Betko 42. Żółte kartki: Michał Frankowski, Bartosz Gliński (Czarni). Sędziował: Radosław Jemielity.
Śniadowo: Ivan Tsimashkou - Paweł Zalewski, Krzysztof Kopańczyk (56 Aleksander Borkowski), Igor Cychol, Tomasz Brzozowski, Filip Cudakiewicz (87 Sebastian Kujawa), Jakub Piasecki, Marcin Tadaj, Krystian Pawczyński, Aleksander Polujański (63 Dominik Dzwonkowski), Hubert Cendrowski.
Czarni: Dawid Krajewski - Dawid Drozdowski, Bartosz Gliński, Damian Mingielewicz - Michał Frankowski (46  Szymon Małyszko), Dominik Betko (78 Karol Kuczyński), Jakub Wynimko (84 Damian Rutkowski), Kamil Karpowicz (71 Michał Siwicki) - Jakub Gołdowski (88 Szymon Bieniasz), Maciej Stolarewski - Maciej Odyjewski.

Wynik z Grajewa był sporą niespodzianką, bo Warmia u siebie nie zwykła tanio sprzedawać skóry. Pierwsze pół godziny to otwarta gra z obu stron, ale groźniejsze akcje mieli jednak gospodarze. W 28 minucie seria błędów gospodarzy zakończyła się golem Damiana Grabowskiego, który z 12 metrów strzelił w krótki róg bramki Warmii. W 35 minucie "Wilczki" wyrównały, gdy przy bierności defensywy z Michałowa Bartosz Bukowski głową pokonał Jakuba Kondrusiewicza. Po wyrównaniu gospodarze przyspieszyli i tuż przed przerwą - po błędzie golkipera gości - wyszli na prowadzenie. 
Tuż po przerwie Warmia ruszyła do ataku chcąc dobić rywali. Miała kilka dogodnych sytuacji, ale w 55 minucie - po jednym z nieudanych ataków - Michałowo wyprowadziło zabójczą kontrę zakończoną golem Kevina Kiersnowskiego. W odpowiedzi Warmia znowu przycisnęła i ponownie nadziała się na kontratak zakończony golem Kamila Yamaguchi w 88 minucie. W doliczonym czasie gry grajewianie mieli jeszcze okazję na wyrównanie, ale piłkę na linii bramkowej wyłapał Kondrusiewicz. 

- Nie w takich nastrojach mieliśmy być po meczu. Nie jestem w stanie powiedzieć na gorąco czego nam zabrakło. Duży materiał do analizy i do wyciągnięcia wniosków. Musimy odpowiednio zareagować. Sami sprowokowaliśmy gości, żeby nas pokarali swoją niefrasobliwością - ocenił trener Warmii Kamil Randzio. 

Warmia Grajewo - KS Michałowo 2:3 (2:1). Bramki: Bartosz Bukowski 35, 45+1 - Damian Grabowski 28, Kevin Kiersnowski (56). Żółte kartki: Arkadiusz Mazurek, Kacper Szleszyński, Bartłomiej Żbikowski, Edison, Marcin Mikucki (Warmia), Bartosz Borowik, Damian Grabowski, Mateusz Sawicki, Łukasz Raszkowski, Jakub Kondrusiewicz (Michałowo). Sędziował: Łukasz Olszewski. 
Warmia: Wiktor Mysiewicz - Kacper Śleszyński (65 Maciej Polak), Edison, Maciej Krupa, Bartłomiej Żbikowski (70 Marcin Mikucki) - Paweł Kossyk, Bartosz Bukowski(65 Dawid Kalinowski), Michał Domański, Rafał Kalinowski, Bartosz Sawicki (65 Dawid Śliwowski)- Arkadiusz Mazurek. 
Michałowo: Jakub Kondrusiewicz - Adam Butkiewicz, Mateusz Sawicki (64 Gabriel Opaliński), Damian Grabowski (70 Kamil Yamaguchi), Paweł Zabrocki (90+1 Mateusz Bohdziel), Kacper Szadłowski, Bartosz Borowik, Aleksander Kuźma, Michał Kosikowski, Łukasz Roszkowski, Kevin Kiersnowski (80 Jakub Korotkiewicz). 

Początek sezonu nie tak miał wyglądać w Mońkach: ekipa Promienia liczyła na punktową zdobycz z Wissą. Stało się inaczej: w 25 minucie debiutujący w Promieniu Norbert Niegowski popisał się precyzyjnym strzałem z wolnego i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Riposta gości była błyskawiczna: wyrównującego gola strzelił Krystian Dzięgielewski. Jeszcze przed przerwą na 2:1 dla ekipy ze Szczuczyna podwyższa Mariusz Łapiński. Po przerwie Promień imponował ambicją ale również nieskutecznością i ostatecznie to goście cieszyli się z wygranej. 

Promień Mońki - Wissa Szczuczyn 1:2 (1:2). Bramki: Norbert Niegowski 25 - Krystian Dzięgielewski 28, Mariusz Łapiński 37. Żółte kartki: Kacper Głódź (Promień), Damian Zaczkowski, Krystian Dzięgielewski, Adrii Chaiko, Dawid Żołądkiewicz (Wissa). Sędziował: Krzysztof Jabłonowski. 
Promień: Damian Dunaj - Marcin Purta (46 Kacper Głódź), Aliaksei Liavontsyeu, Damian Purta, Rafał Babul (46 Patryk Poliński), Norbert Niegowski, Jakub Chojnowski (62 Łukasz Godlewski), Kamil Lisiewicz (46 Dawid Wiszowaty), Dawid Stachelek, Patryk Ołów, Damian Łokić. (80 Damian Wasilewski).
Wissa: Maciej Aleksandrowicz - Andrii Chaika, Oleksandr Dziuba, Daniel Grala, Damian Zaczkowski, Aleksander Poplawski, Mariusz Łapiński, Miłosz Karwat (60 Krzysztof Łynko), Dawid Żołądkiewicz, Bermudez (90+4 Wiktor Walendzik, Krystian Dzięgielewski. 

To był mecz do jednej bramki, o którym ekipa z Tykocina zechce jak najszybciej zapomnieć. Dość powiedzieć, że goście rozpoczęli kanonadę już w 4 minucie, a potem Jan Pawłowski zaliczył klasycznego hat-tricka przy walnym udziale defensorów Hetmana. W II połowie Wasilków dalej dominował prowadząc już 7:0. Dopiero wtedy miejscowym udało się strzelić honorowego gola. 

Hetman Skłodowscy Tykocin - KS Wasilków 1:7 (0:4). Bramki: Igor Michajłow 73 - Emil Łupiński 4, Jan Pawłowski 19, 26, 28, Kacper Skibko 48, Paweł Bernacki 59, Damian Toczydłowski 64. Żółte kartki: Karol Obidziński, Rafał Maliszewski, Karol Czajkowski (Hetman), Wojciech Kuriata, Paweł Bernacki (Wasilków). Sędziował: Dominik Bućko. 
Hetman: Krystian Grzegorczyk - Rafał Maliszewski (65 Kamil Parzanka), Przemysław Maliszewski, Krystian Grzegorczyk, Kamil Huczko, Karol Obidziński, Michał Dymek (65 Dawid Kos), Patryk Sawicki (65 Karol Czajkowski), Daniel Dudziński (35 Jakub Dowgiała), Maciej Dymek (80 Aleksander Piasecki), Szymon Pilis. 
Wasilków: Hubert Gostomski - Emil Łupiński, Kacper Skibko, Jan Pawłowski (60 Patryk Koncewicz, 72 Damian Wysocki), Jakub Witkowski (68 Janusz Kobeszko), Wojciech Kuriata, Kacper Niedźwiecki, Bartosz Dudziński (68 Kacper Chmielewski), Paweł Bernacki, Aliaksei Vatkevich (60 Damian Toczydłowski), Bartosz Dawidowicz. 

To było jednostronne widowisko, w którym wyrównana walka trwała tylko przez pół godziny. Potem przyjezdni zaczęli dokumentować przewagę kolejnymi bramkami kończąc ostatecznie na 4 golach przewagi. 

Sparta 1951 Szepietowo - Clovin Orlęta Czyżew 0:4 (0:1). Bramki: Filip Stypułkowski 36, Adam Ilczuk 48, 68, Karol Styś 84. Żółte kartki: Bartosz Bańkowski (Sparta), Marcin Stańczyk, Dawid Ożarowski (Orlęta). Sędziował: Daniel Niemyjski. 
Sparta: Rafał Roszkowski - Sławomir Popowski (77 Mateusz Składowski), Bartosz Bańkowski (46 Dominik Milewski), Karol Chrzanowski, Fabian Dąbrowski (72 Damian Brzeziński), Kacper Malitka (63 Piotr Bruliński), Jakub Jarmołowicz, Artsiam Zubkou, Patryk Margol, Krystian Sosnowski, Kacper Bagiński (68 Szymon Balwicki). 
Orlęta: Rafał Konobrocki - Michał Steć (69 Mateusz Bartnikowski), Artur Antoniak, Rafał Kujawa, Karol Styś (85 Marcin Kraszewski), Jakub Małkiński, Dawid Ożarowski (78 Daniil Ivanow), Marcin Stańczyk (50 Kamil Małkinski), Adam Ilczuk (83 Adam Wnorowski), Mateusz Grabarz, Filip Stypułkowski. 

Mecz Krypnianka Krypno - Orzeł Kolno przełożony na 4.09.2024, godz. 17.00. 


Tabela 
1. KS Wasilków         1 mecz     3 pkt     7:1
2. Orlęta                    1 mecz    3 pkt     4:0
    MOSP                   1 mecz    3 pkt    4:0
4. Ruch                     1 mecz    3 pkt    3:0
5. Czarni                   1 mecz    3 pkt    2:0
6. KS Michałowo       1 mecz    3 pkt    3:2
7. Tur                         1 mecz    3 pkt    2:1
    Wissa                     1 mecz     3 pkt    2:1
9. Warmia                  1 mecz     0 pkt     2:2
10. Promień               1 mecz    0 pkt    1:2
      Olimpia                1 mecz     0 pkt    1:2    
12. Śniadowo             1 mecz    0 pkt    0:2
13. Supraślanka        1 mecz     0 pkt    0:3
14. Turośnianka        1 mecz     0 pkt    0:4
      Sparta                  1 mecz    0 pkt    0:4
16. Hetman                1 mecz     0 pkt    1:7
17. Orzeł                     0 mecz    0 pkt     0:0
      Krypnianka             0 mecz  0 pkt     0:0

(PS/ Foto: DDB)

Aktualizacja: 23/08/2024 04:02
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do