Reklama

Izby tortur w Chersoniu były sfinansowane przez Federację Rosyjską

Fakty Białystok

12/03/2023 08:08

Zdjęcie wnętrza sali tortur zorganizowanej przez Rosjan na terenie Ukrainy/ Twitter.com Ukrinform

W Chersoniu znaleziono około 20 sal tortur, w których rosyjscy najeźdźcy przetrzymywali mieszkańców tymczasowo okupowanego miasta. System tych więzień nie był inicjatywą własną rosyjskich żołnierzy, ponieważ był finansowany przez Federację Rosyjską na szczeblu państwowym. Takie informacje przekazał brytyjski prawnik Wayne Jordash na portalu internetowym „Vazhnye istorii”.

Wayne Jordash kieruje Mobile Justice Team, grupą prawników, która pomaga władzom ukraińskim w prowadzeniu śledztw w sprawie przestępstw popełnionych przez Rosjan w Chersoniu. I według Jordasha za niektóre więzienia odpowiadała rosyjska armia, za inne FSB. Za zarządzanie ośrodkami tortur brali się również zwykli cywile – zarówno kolaboranci z Chersonia, jak też i goście z okupowanych terenów obwodu donieckiego i ługańskiego.

Jak zauważono, jednym z zaangażowanych był Wołodymyr Saldo, szef administracji okupacyjnej obwodu chersońskiego. Choć nie on jeden współpracował z okupantami w czasie inwazji, kiedy właśnie powstawały izby tortur w Chersoniu.

- Nie wiemy dokładnie, jaka była jego rola, ale brał udział w zarządzaniu tym systemem – cytuje Jordasha publikacja.

Powiedział też, że teraz ukraińska prokuratura i prawnicy z jego Mobile Justice Team przestudiowali zeznania około tysiąca osób, które odwiedziły pod przymusem te więzienia. Trudno powiedzieć, ilu Ukraińców ogółem przez nie przeszło, bo wciąż jest zbyt dużo materiału nieprzebadanego. Jednocześnie Jordash podkreślił, że większość przetwarzanych zeznań złożyły osoby przebywające w dwóch lub trzech zakładach karnych na 20 istniejących. Niektórym z nich udało się stamtąd uciec.

Brytyjski prawnik dodał, że w czasie okupacji rosyjskiej w Chersoniu zaginęło około 400 osób, a część z nich zginęła właśnie w obozach tortur.

- Najbardziej uderzyło mnie to, jak wszystko było zorganizowane, zaplanowane i wykalkulowane. W mojej 20-letniej pracy zetknąłem się z tym po raz pierwszy – powiedział Jordash, który brał udział w dochodzeniu w sprawie zbrodni wojennych w Rwandzie i byłej Jugosławii.

Wyraził też opinię, że Rosja postawiła sobie za zadanie ujarzmienie Ukraińców i zniszczenie ukraińskiej tożsamości. Poniekąd przyznał to sam Putin jeszcze przed inwazją, kiedy mówił o demilitaryzacji i deukrainizacji sąsiedniego państwa.

Jak informowaliśmy już wcześniej na naszych łamach, na terenach wyzwolonych odkryto dotąd 54 izby tortur i zarejestrowano ponad pięć tysięcy przypadków tortur.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)