
Jagiellonia wróciła z wyprawy na Serbię, gdzie zdobyła solidną zaliczką do awansu do 1/8 finału Ligi Konferencji. Żółto-czerwoni pokonali 3:1 na wyjeździe TSC Baćka Topola i na swoim boisku wystarczy jej nawet remis, aby awansować do następnej rundy, gdzie trafi albo na Cercle Brugge albo Legię Warszawa.
Żółto-czerwoni przed rewanżem czeka domowy mecz z Motorem Lublin. Termin tego spotkania przypada na niedzielę na godzinie 17.30 na Chorten Arenie. Nie będzie to jednak spacerek: Motor trzeba uznać za silniejszego rywala niż serbska Baćka Topola, ale Jagiellonia gra na własnym boisku, gdzie czuje się najlepiej.
Jagiellonia zrąbała Topolę i czeka na Motor. Czego się spodziewać? (WIDEO)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie