Reklama

Jagiellonia wyjeżdża na zgrupowanie. Trzy nowe twarze u żółto-czerwonych

01/07/2024 15:40

Piłkarze Jagiellonii skończyli pierwszy etap przygotowań do nowego sezonu. Po tygodniu zajęć w Białymstoku we wtorek (25 czerwca) wyjeżdżają na zgrupowanie Opalenicy. Tam mają zaplanowane 3 mecze sparingowe: z Sigmą Ołomuniec (28.06), Miedzią Legnica (3.07) i Legią Warszawa. Białostoczanie na zgrupowanie jadą już z kilkoma nowymi zawodnikami, którzy podpisali już kontrakty z Dumą Podlasia. Nie planują zmiany w przygotowaniach, bo z PZPN nadpłynęła nieoficjalna informacja, że zmieniony zostanie termin rozgrywania Superpucharu na początek września zamiast - jak zapowiadała to federacja - na 7 lipca. To pozwoli żółto-czerwonym na spokojne przygotowania.

W kadrze białostockiej ekipy doszło już do kilku zmian. Przypomnijmy: mistrzowski skład opuścili golkiper Zlatan Alomerović (AEK (Larnaka), napastnicy Kaan Caliskaner (Braunschweiger TSV Eintracht 1895) i Vinícius Matheu , pomocnicy: Tomasz Kupisz i José Naranjo oraz obrońca Bojan Nastić (Wisła Płock ). Z tego grona największy udział w zdobyciu mistrzostwa miało dwóch zawodników: Alomerović (był podstawowym golkiperem żółto-czerwonych) oraz Jose Naranjo. Ten drugi przybył do Białegostoku w sezonie 2023/2024 i miał walny udział w sukcesie zdobywając 8 goli i zaliczając 3 asysty w 33 spotkaniach. Nie wiadomo czy to koniec ubytków Jagiellonii. Belgijski KAA Gent jest zainteresowany pozyskaniem Amifico Pululu, który rok temu przeszedł do Jagi na zasadzie wolnego transferu z Greuther Fuerth. Dyrektor sportowy Jagiellonii Łukasz Masłowski dość jednoznacznie odpowiedział, że żółto-czerwoni nie są zainteresowani transferem tego zawodnika. Kto dołączył do Jagi? Najciekawszym nabytkiem wydaje się Lamine Diaby-Fadiga (N - Paris FC). Ten 23-letni to wychowanek Nicei, a ostatnio występował we francuskim FC Paris. Młody napastnik ma na swiom koncie grę na zapleczu Ligue 1, a sztab szkoleniowy oczekuje, że zawodnik wzmocni siłę ofensywną w Jagiellonii. 


- Jestem bardzo szczęśliwy z przenosin do Jagiellonii, to historyczny klub. Widziałem już obiekty klubowe, wszystko wygląda bardzo dobrze. Nie mogę doczekać się pierwszego występu. To klub z olbrzymią historią. Nie będę ukrywał, że przed transferem rozmawiałem z jednym z zawodników Jagiellonii, Aurelienem Nguiambą, który w samych superlatywach wypowiadał się o klubie. Ponadto sam szukałem informacji o zespole. To drużyna z tradycjami, co zaważyło o decyzji o dołączeniu do Jagiellonii - powiedział Lamine w powitalnym wywiadzie dla www.jagiellonia.pl.

Poza tym z Dumą Podlasia związali się już osiemnastolatek Filip Wolski, który zagra w Jagiellonii z numerem 25. Umowa będzie obowiązywać od 1 lipca, a skrzydłowy to wychowanek akademii piłkarskiej Lecha Poznań. W "Kolejorzu" występował w II lidze w ekipie rezerw i rozegrał tam 14 spotkań. Jest też reprezentantem kraju w kadrach do lat 16, 17 i 18. Jest jednym z "bohaterów" afery alkoholowej polskiej młodzieżówki przed ubiegłorocznymi mistrzowstwami świata do lat 17, z których został karnie odesłany do kraju wraz z kilkoma kolegami. 


- Mam doświadczenie wyniesione z zespołów juniorów starszych i rezerw Lecha Poznań mimo młodego wieku. Jestem zawodnikiem urodzonym w 2006 roku. Grałem na poziomie trzeciej ligi w drugiej drużynie Kolejorza. Śledziłem grę nie tylko pierwszego zespołu, ale także drużyny rezerw. Cieszę się, że klub czyni postępy sportowe i cieszę się, że mogę w przyszłości być częścią pierwszego zespołu Jagi. Charakteryzuje mnie drybling, szybkość i skromność - mówił z humorem Filip, w krótkim wywiadzie dla klubowgo portalu. 

Kolejną nową twarzą jest golkiper 28-letni Maksymilian Stryjek, który po prawie 10 latach gry w Wielkiej Brytanii powróci do Polski. Stryjek jest wychowankiem Polonii Warszawa, którą opuścił w 2013 roku. Grał w Sunderland, Baston United, Accrington, Eastleigh, Livingaston FC, Wycombe Wanderers i Crewe Alexandra. W tych dwóch ostatnich klubach rozegrał 44 spotkania grając na zapleczu Championship i League One. Do Jagiellonii przeszedł z wolnego transferu (wygasł mu kontrat z Wycombe). Podpisał z Jagiellonią dwuletni kontrakt z możliwością przedłużenia go o rok. 

- 11 lat mieszkałem na Wyspach, ale zawsze rozmawiam po polsku, jestem dumny z tego, że jestem Polakiem. Mam za sobą już ponad 250 występów na profesjonalnym poziomie w seniorskich ligach w Wielkiej Brytanii. Grałem nie tylko w Anglii, ale także w Szkocji, gdzie rywalizowałem w Premiership. Gra dla Jagiellonii to dla mnie nowe wyzwanie. Jestem szczęśliwy, że dostałem taką szansę. To ogromny kredyt zaufania od trenera i sztabu. Postaram się nie zawieść oczekiwań. Będę robił wszystko, żeby jak najlepiej reprezentować Jagę. Szczerze mówiąc już trochę męczyła mnie angielska mentalność. Ponadto nie ukrywam, że jeżeli dzwoni do mnie mistrz Polski nie mogę zastanawiać się dwa razy. Stwierdziłem, że trzeba podjąć decyzję o przenosinach. Miałem zapytania, także z Championship, ale nikt nie gwarantował mi takiego rozwoju jak Jagiellonia, która ma świetny projekt - powiedział Stryjek w wywiadzie dla klubowego portalu. 

Białostoczanie bardzo poważnie podchodzą do przygotowań, bo mają świadomość unikalnej szansy jaką byłaby pierwsza w historii białostockiego futbolu gra w fazie grupowej europejskich pucharów. Żółto-czerwonych dzieli od tego tylko jeden wygrany dwumecz w ścieżce eliminacyjnej. 

Pierwszy ligowy mecz Jagiellonia zagra u siebie już 19 lipca z Puszczą Niepołomice. Żółto-czerwoni pierwszy mecz w europejskich pucharach rozgrają na wyjeździe 23 lub 24 lipca, rewanż 30 lub 31 lipca. 

(Przemysław Sarosiek/ Foto: DDB)

Aktualizacja: 05/07/2024 03:54
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do