Reklama

Jednak pożegnamy się z kartami parkingowymi i to bez żalu

05/04/2015 18:17


Na ten dzień czekało tysiące kierowców od co najmniej 15 lat. Zaczynamy żegnać się z kartami parkingowymi. Radni przyjęli wczoraj uchwałę, na mocy której jeszcze w tym roku pojawią się w naszym mieście parkomaty.

Jeszcze wczoraj rano można było gdybać co do tego, czy w Białymstoku pojawią się długo wyczekiwane parkomaty. Ale dziś już wiadomo, że się pojawią. Głosami 26 radnych z różnych klubów zapadła decyzja o tym, że w płatnej strefie parkowania najwyższa pora jest zacząć parkować w sposób cywilizowany. A już na pewno płacić w sposób cywilizowany i nie biegać od punktu do punktu w poszukiwaniu papierowych blankietów. Niekiedy w czasie gdy trwały ich poszukiwania, za wycieraczką lądowało wezwanie do zapłaty.

Zanim jednak radni podjęli uchwałę w sprawie montażu parkomatów w Białymstoku, ale także i lepszego oznakowania podstref „A” i „B”, odbyła się krótka dyskusja. Między innymi radny Wojciech Koronkiewcz pytał prezydenta czy nie lepiej by było rozpropagować płatności w strefie za pomocą sms – ów. Wysunął nawet myśl, że aby zachęcić mieszkańców do takiej formy płatności, warto byłoby rozważyć udostępnienie miejsc postojowych bezpłatnie na kilkanaście minut.

Może pierwszy rok, albo chociaż pół roku dać możliwość parkowania bezpłatnie na kilkanaście minut, żeby przekonać mieszkańców do płatności sms-ami. To może mieć sens, kiedy porównamy do milionów wydanych na parkomaty – argumentował radny Koronkiewicz.

Czy to, że miasto będzie miało parkomaty będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami? Czy będziemy płacić więcej za parkowanie w strefie? – dopytywał się z kolei radny Piotr Jankowski.

Zastępca prezydenta Białegostoku – Adam Poliński wytłumaczył radnym, że koszty za parkowanie nie wzrosną. Za ich montaż nie zapłacą też podatnicy. Całość utrzymania parkomatów będzie spoczywała na strefie płatnego parkowania, która dysponuje środkami na ten cel. Obecnie dochody strefy wahają się w kwocie lekko ponad 5 mln złotych rocznie. W przyszłym roku szacowane dochody są na poziomie 5 mln 400 tys. złotych

Jeśli kierowcy mają wykupiony zapas kart postojowych i martwią się, że zostaną niewykorzystane, informujemy, że zgodnie z przyjętą wczoraj uchwałą, karty mają zachować ważność przez 12 miesięcy od momentu uruchomienia parkomatów na ulicach Białegostoku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do