Jest zgoda na montaż windy zewnętrznej przy kościele św. Rocha

Długo czekali na tę decyzję duchowni, ale przede wszystkim niepełnosprawni wierni, którzy chcieli uczestniczyć w nabożeństwach w świątyni pod wezwaniem Św. Rocha. Po tym, gdy wypowiedział się Narodowy Instytut Dziedzictwa, podlaska konserwator zabytków prof. Małgorzata Dajnowicz też wydała decyzję pozytywną pozwalającą na montaż windy zewnętrznej. Będzie ona zrealizowana na ścianie plebanii kościelnej.

Kościół pod wezwaniem św. Rocha, to jeden z najważniejszych zabytków w Białymstoku, wpisany zresztą na listę Pomników Historii. Z tego powodu nie było łatwo uzyskać decyzję na montaż czegokolwiek, co nie było elementem zabytkowej infrastruktury. O montaż windy dla osób niepełnosprawnych najbardziej i od dłuższego czasu zabiegał przede wszystkim proboszcz parafii ks. Tadeusz Żdanuk, co nie było inicjatywą ani lekką, ani łatwą.

Pomysł był taki, aby windę i to zewnętrzną zamontować na jednej ze ścian plebanii, przy parkingu. Powstało więc kilka projektów, a jeden z nich ostatecznie trafił do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku. Co istotne w tej sprawie, to sama winda miała obsługiwać wszystkie kondygnacje naziemne. I tu była chyba największa trudność w uzyskaniu zgody przede wszystkim konserwatora zabytków. Bo taka dobudowana na zewnątrz winda dość znacząco zmieniała wygląd zabytkowej nieruchomości o tak ogromnych walorach.

- Procedowaliśmy cztery koncepcje złożone przez proboszcza, a sprawa trwała ponad rok. Wystąpiliśmy do wielu instytucji o opinie, między innymi do Narodowego Instytutu Dziedzictwa i to ona była decydująca. Przypomnę, że NID jest instytucją, która również opiniowała włączenie kościoła św. Rocha do najbardziej prestiżowego grona, czyli Pomników Historii. Ta opinia jest pozytywna i dopuszcza możliwość adaptacji windy przy tym obiekcie – powiedziała Polskiemu Radiu Białystok prof. Małgorzata Dajnowicz.

I po tych wielu konsultacjach, wydała zgodę na montaż windy zewnętrznej. Będzie ona umieszczona, jak wspomnieliśmy, na jednej ze ścian plebanii. Sama plebania, choć także uznana za zabytek i Pomnik Historii, jest jednak obiektem o mniejszej wartości zabytkowej niż sam kościół i jego ściany boczne. Z kolei montaż windy wewnątrz budynku w ogóle nie wchodził w grę. Nie pozwalała na to konstrukcja budynku.

Jeszcze nie wiadomo, kiedy dokładnie ruszy budowa windy zewnętrznej na ścianie plebanii, ale można zakładać, że stanie się to niebawem, biorąc pod uwagę długi czas oczekiwania na stosowną zgodę. Z windy będą mogły korzystać osoby niepełnosprawne, starsze, osoby duchowne oraz organizacje pozarządowe, które wynajmują pomieszczenia plebanii do swoich działalności.

(Katarzyna Adamowicz/ Foto: DDB)