
Tu na Podlasiu tworzymy 1. Dywizję Piechoty Legionów, właśnie taką podlaską dywizję wojsk zawodowych. Na terenie województwa podlaskiego powołujemy do życia nowe garnizony. Wzmacniamy Wojsko Polskie, bo Wojsko Polskie jest zobowiązane bronić każdego skrawka polskiej ziemi – powiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas wizyty w Białymstoku.
W minioną niedzielę, 25 czerwca, premier Mateusz Morawiecki oraz szef MON Mariusz Błaszczak spotkali się w Białymstoku z żołnierzami 18 Pułku Rozpoznawczego oraz w Krynkach, z żołnierzami, którzy wspierają Straż Graniczną i pełnią swoją służbę na granicy.
- Kiedy w 2015 roku do władzy przyszło Prawo i Sprawiedliwość, obóz zjednoczonej prawicy zmieniliśmy zasadę obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Bronimy każdego skrawka polskiej ziemi. Pamiętam kiedy w 2018 r. została sformowana 18 Dywizja Zmechanizowana, byłem krytykowany przez opozycję, że to jest błąd ustawianie wojska we wschodniej części naszego kraju. My świadomie właśnie wzmacniamy wschodnią część naszego kraju. Świadomie powołujemy do życia nowe jednostki. Często na gruzach jednostek zlikwidowanych przez rząd koalicji PO-PSL. Właśnie 18 Dywizja Zmechanizowana powstała na gruzach zlikwidowanej w 2011 r. 1 Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej im. Tadeusza Kościuszki – mówił szef MON przypominając o procesie wzmacniania i rozbudowy Wojska Polskiego.
Minister Mariusz Błaszczak przypomniał, że konsekwentnie jednostki Wojska Polskiego wyposażane są w nowoczesny sprzęt – ten kupowany w zagranicznych koncernach, jak i w ten, produkowany przez polski przemysł zbrojeniowy.
- Wyposażamy Wojsko Polskie w nowoczesną broń, koreańskie czołgi K2, armatohaubice K9 czy amerykańskie HIMARSy. (…) Korzystamy również z mocy produkcyjnych polskiego przemysłu zbrojeniowego. (…) Wykorzystujemy wszystko to, co leży w możliwościach polskiego przemysłu obronnego – KRABy, które produkuje Huta Stalowa Wola również są na wyposażeniu Wojska Polskiego. (…) W tym roku będą pierwsze bojowe wozy piechoty Borsuk – polskiej produkcji. Trafią do 16 Dywizji Zmechanizowanej, która jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo północno – wschodniej części naszego kraju – podkreślił minister Błaszczak.
Mówiąc o konieczności wzmacniania Wojska Polskiego, szef MON podkreślił, że od dwóch lat Polska jest celem ataków hybrydowych.
- Zdajemy sobie sprawę z tych zagrożeń i odpowiadamy na te zagrożenia uprzedzając ataki. Od dwóch lat mamy do czynienia z atakiem hybrydowym. Żołnierze służą na granicy wzmacniając bezpieczeństwo naszego kraju – zaznaczył szef MON.
Po południu premier Mateusz Morawiecki oraz szef MON Mariusz Błaszczak spotkali się z żołnierzami pełniącymi służbę na granicy. Minister podziękował żołnierzom za ich dotychczasową służbę, dzięki której Polacy mogą czuć się bezpiecznie.
- Jesteśmy tu z panem premierem Mateuszem Morawieckim, żeby pokazać skuteczność polskich władz, Polskiego rządu. To ogrodzenie za nami, powstało w rekordowo krótkim czasie. Powstało, żeby zapewnić bezpieczeństwo naszej Ojczyźnie. Najpierw mieliśmy ogrodzenie tymczasowe zbudowane przez żołnierzy wojsk inżynieryjnych. Teraz jest już ogrodzenie stałe. Do dziś strażników granicznych wspierają żołnierze Wojska Polskiego, żeby zapewnić bezpieczeństwo. Latem 2021 roku, kiedy na czele Komitetu ds.. Bezpieczeństwa i Spraw Obronnych stał pan premier Jarosław Kaczyński, podjęliśmy decyzję dotyczącą zabezpieczenia granicy z Białorusią. Przewidywaliśmy, że może dojść do kryzysu i rzeczywiście Polska została zaatakowana hybrydowo przez Białoruś. Nikczemnością były ataki dokonywane także przez celebrytów, przez polityków opozycji, którzy atakowali żołnierzy i funkcjonariuszy. Ale najważniejsze jest to, że naród stanął murem za polskim mundurem. To poparcie czuliśmy wszyscy, przede wszystkim żołnierze Wojska Polskiego, strażnicy graniczni. To niezwykle ważne, żeby Polska mogła się rozwijać, a bezpieczeństwo jest tym argumentem zasadniczym. (…) Bardzo dziękuję żołnierzom wojsk operacyjnych oraz Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy pełnią swoją służbę na granicy – powiedział szef MON.
Żołnierze Wojska Polskiego są zaangażowani we wsparcie Straży Granicznej w ochronę granicy od 2021 r, gdy strona białoruska rozpoczęła ataki hybrydowe na terytorium RP. W ramach wsparcia Straży Granicznej m. in. patrolują granicę. Zadania te realizują głównie jednostki 16 i 18 Dywizji Zmechanizowanej oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Premier Mateusz Morawiecki z kolei na granicy polsko-białoruskiej, która jest również wschodnią granicą Unii Europejskiej, podkreślił, że do 2015 r. niektóre jednostki wojskowe były likwidowane. Były to m.in.:
- Niestety nasi poprzednicy zwijali jednostki wojskowe, zamykali jednostki wojskowe. To był karygodny ruch, błędny ruch – bardzo nieodpowiedzialny. Te błędy dzisiaj naprawiamy. W wielu miejscach już naprawiliśmy i rozbudowujemy armię dzięki naprawie finansów publicznych w bardzo wielu miejscach – powiedział premier Mateusz Morawiecki w Białymstoku.
W poprzednich latach było bagatelizowane zagrożenie ze Wschodu, a polityka redukcji wojska była polityką błędną, która prowadziła donikąd. Premier Morawiecki podkreślał, że rząd dba o bezpieczeństwo wszystkich Polaków, dlatego już w ubiegłym roku postanowiono o zbudowaniu zapory na polsko-białoruskiej granicy, czyli wschodniej granicy Unii Europejskiej. Konstrukcja ta zabezpiecza nas przed nielegalnym przekroczeniem naszej granicy.
- Łukaszenka i Putin próbowali wepchnąć nielegalnych migrantów muzułmańskich z krajów Bliskiego Wschodu. Specjalnie do tego celu ściągając ich z Iraku, Libanu, Libii, z różnych państw Bliskiego Wschodu. Dlaczego? Ponieważ to był test. My zdaliśmy ten test – podkreślił szef polskiego rządu. – Widzieliśmy akcję Łukaszenki i Putina w roku 2021. Wtedy przedstawiciele opozycji powiedzieli, że ta zapora nie powstanie nawet przez 3 lata. Inni mówili jeszcze, że nigdy nie zrobimy zapory, że nie trzeba robić tej zapory – dodał premier Mateusz Morawiecki w Krynkach przy granicy polsko-białoruskiej.
Zapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego jest polską racją stanu. Zaś obrona każdego skrawka polskiej ziemi, to obowiązek Wojska Polskiego. Zapora jest wyrazem naszej skuteczności i dowodem odpowiedzialności. Wykonanie inwestycji spowodowało znaczne zmniejszenie liczby odnotowywanych zdarzeń związanych z presją migracyjną.
(Źródło i foto: MON i premier.gov.pl/ oprac. Cezarion)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie