Reklama

Komedia meldunkowa

21/06/2015 10:38


Obowiązek meldunkowy miał być zniesiony już jakiś czas temu. Ostatnie podejście zakładało, że zniknie od stycznia przyszłego roku. Teraz okazuje się, że z wprowadzeniem zmian, jakich oczekuje już spora część mieszkańców naszego kraju, poczekamy jeszcze dłużej. Konkretnie do 2018 roku.

Od stycznia, tyle że nie 2016 roku, ale od 1 stycznia 2018 roku ma zniknąć obowiązek meldunkowy. Do tego czasu każdy powinien posiadać adres zameldowania na terenie dowolnej gminy w Polsce. Oczywiście nadal będą mogły funkcjonować osoby bez stałego meldunku albo osoby bezdomne. Choć to dla pozostałych oznacza formalności urzędowe przy zmianie miejsca zamieszkania, przy przeprowadzce do innego miasta lub gdziekolwiek indziej.

Warto przypomnieć, że obecnie wydawane są nowe dowody osobiste, które nie zawierają danych o meldunku. Ale co ciekawsze, w celu zniesienia obowiązku meldunkowego powołano już kilka lat temu Międzyresortowy Zespół do spraw Przygotowania Administracji Rządowej do Zniesienia Obowiązku Meldunkowego, który ostatecznie okazał się zespołem do utrzymania tego obowiązku. Za tę wyjątkowo mozolną i wyczerpującą pracę zespołu ponownie zapłacił: pan, pani, społeczeństwo.

W trakcie prac zespół określił ponad 100 ustaw i rozporządzeń, które wymagałyby zmiany. Adres zamieszkania obywateli jest bowiem niezbędny do realizacji m.in.: organizacji wyborów; planowania obwodów szkolnych; realizacji powszechnego obowiązku obrony; realizacji zadań przez samorządy (określanie funduszy sołeckich, subwencji dla gmin); kontroli legalności pobytu cudzoziemców. Ponadto również sami obywatele, na potrzeby postępowań sądowych, pozyskują dane o adresie z rejestru PESEL. Czyli krótko mówiąc – zapowiadane zniesienie obowiązku meldunkowego okazało się niemożliwe do wykonania.

Brak tu pewnej logiki. Zespół miał dokonać reformy, której nie tylko nie dokonał, ale jeszcze poszedł dokładnie w przeciwnym kierunku. To trochę szokująca wiadomość, zwłaszcza że dzieje się w kontekście dostosowywania polskich przepisów do przepisów unijnych – komentował nam jeszcze w grudniu ubiegłego roku Jarosław Matwiejuk, konstytucjonalista z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.

Wczoraj Centrum Informacyjne Rządu podało świeże wieści. Oto takie, że obowiązek meldunkowy będzie zniesiony, ale od stycznia 2018 roku. Powołany zespół przygotował nową koncepcję. Polega ona na prostej rejestracji adresu faktycznego pobytu. Obywatel sam zdecyduje, czy będzie chciał podać adres swojego pobytu. Będzie mógł to zgłosić osobiście w urzędzie gminy lub elektronicznie.

"Zespół wskazał również, że konieczne jest rozwiązanie zmierzające do skomunikowania rejestru zawierającego dane adresowe z innymi rejestrami państwowymi, co w przyszłości zagwarantuje całej administracji dostęp do jednego adresu obywatela" – czytamy w komunikacie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Według nowych pomysłów – obywatele polscy i państw m.in. członkowskich UE, w przypadku pobytu w lokalu dłużej niż 3 miesiące, będą mieli prawo zgłoszenia adresu, pod którym aktualnie przebywają. Adres ten będzie można zgłosić osobiście w gminie bądź elektronicznie za pośrednictwem profilu zaufanego ePUAP bądź za pomocą podpisu elektronicznego weryfikowanego certyfikatem kwalifikowanym. Adres ten zostanie wówczas zarejestrowany w bazie PESEL.

Natomiast cudzoziemiec spoza UE jak obecnie, będzie miał obowiązek rejestracji adresu miejsca faktycznego pobytu. Zmienią się jednak terminy związane z rejestracją, będzie ona obligatoryjna dla cudzoziemców przebywających na terytorium Polski dłużej niż 14 dni. Na złożenie formularza w urzędzie gminy cudzoziemiec spoza UE będzie miał 4 dni od daty zamieszkania w lokalu. Jeśli jego pobyt nie przekracza dwóch tygodni, nie będzie miał obowiązku zgłoszenia takiego pobytu.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do