Reklama

Kuchnia nie tylko dla orłów, cz. 6 - Śledzie po wileńsku

Fakty Białystok

20/11/2013 12:00

Już niedługo śledź i karp będą coraz częściej gościły na naszych stołach. Ryby w sezonie okołoświątecznym cieszą się od zawsze wielką popularnością. I bardzo słusznie. Są bardzo zdrowe i smaczne – trzeba je tylko w odpowiedni sposób potraktować, by były doskonałą przekąską podczas kolacji ze znajomymi lub jako danie postne.

Śledzie po wileńsku

Składniki
- pół kilograma filetów śledziowych (kupionych najlepiej w sklepie rybnym)
- sok z cytryny
- 2-3 cebule
- koncentrat pomidorowy
- pieczarki
- koperek (suszony lub świeży)
- sól, cukier, pieprz, zioła prowansalskie
- oliwa

Filety śledziowe płuczemy pod bieżącą wodą, a następnie moczymy przez kilka godzin w mleku (najlepiej w lodówce). Płuczemy ponownie i kroimy w niewielkie płaty, skrapiamy cytryną. Układamy na półmisku. Cebule i pieczarki kroimy w plasterki, podsmażamy na oliwie. Dodajemy koncentrat pomidorowy, odrobinę wody, sól, pieprz ,cukier i zioła prowansalskie. Chwilę dusimy, a następnie zdejmujemy z ognia i studzimy. Śledzie zalewamy powstałym sosem pomidorowym, posypujemy koperkiem. Najsmaczniejsze po kilku godzinach w lodówce, w sam raz na imprezę jako przekąska.

(RS, foto: Smaker.pl)