Reklama

Ładna pogoda będzie zachęcała do wyjazdów. Na co zwracać uwagę?

13/05/2016 13:11


Będzie coraz cieplej, więc Polacy chętniej zaczną w weekendy odwiedzać miejscowości wypoczynkowe. Zanim jednak wsiądziemy do samochodu, odpowiednio zaplanujmy podróż i przygotujmy się do niej. Wyjeżdżając na drogi zwracajmy szczególną uwagę na motocyklistów, rowerzystów i pieszych. Zaplanujmy swoją podróż i zachowując bezpieczeństwo utrzymujmy prędkość zgodną z przepisami. Oto garść ważnych porad.

Zaplanujmy swoje wyjazdy z rodziną o takich porach, kiedy możemy spodziewać się mniejszego ruchu. Nie odkładajmy także podróży powrotnej na ostatnią chwilę w niedzielne popołudnie. Tym sposobem unikniemy spędzenia w podróży znacznie więcej czasu niż to konieczne, stojąc w korkach i to często po zmroku. Wówczas skutkuje to zdenerwowaniem, zmęczeniem, co łączy się ze zmniejszeniem uwagi i dekoncentracją.

- Warto pamiętać, aby nie jeździć w długie trasy wtedy, gdy jesteśmy zmęczeni. Ryzykujemy zaśnięciem za kierownicą, co w konsekwencji może skończyć się tragicznie. Dlatego planując trasę uwzględnijmy regularne postoje i przynajmniej raz na dwie godziny zróbmy sobie 15 - minutową przerwę - radzi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. - Pamiętajmy, żeby podczas trasy i bezpośrednio przed nią nie spożywać obfitych posiłków, ponieważ wzmagają one uczucie senności.

Przede wszystkim unikajmy korzystania z telefonów komórkowych w trakcie prowadzenia samochodu, a także nie wykonujmy innych czynności, które odwracają naszą uwagę od sytuacji na drodze. Zwłaszcza, że już pojawiło się dużo motocyklistów, rowerzystów czy pieszych. Nie zapominajmy wówczas o zachowaniu odpowiedniej odległości od nich. Podczas wyprzedzania jednośladów zachowajmy odległość minimum jednego metra.

Każdy kierowca powinien pamiętać, że główną przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość. Im lepsze warunki klimatyczne tym niebezpieczniej na drogach. Co roku, najwięcej wypadków ma miejsce przy dobrych warunkach atmosferycznych, ponieważ kierowcy czują w takich sytuacjach większy komfort jazdy i rozwijają większe prędkości. Dlatego w trosce o bezpieczeństwo swoje i pasażerów zdejmijmy nogę z gazu.



Ile by się nie mówiło o bezpieczeństwie, zawsze w rozmowach pojawia się temat obserwacji drogi. Fachowcy z Auto Szkoły Skody tłumaczą, że w całym procesie obserwacji kluczowe są trzy elementy. Pierwszym jest obszar, który skanujemy wzrokiem. Powinien on być możliwie szeroki, w przypadku jazdy samochodem skoncentrowany, nie punktowo, ale centralnie przed nami na drodze, swoim zasięgiem powinien również obejmować otoczenie drogi. Jeśli będziemy skupieni wyłącznie na drodze nie obserwując otoczenia, możemy za późno zauważyć samochód włączający się do ruchu lub dziecko, które nieświadome zagrożenia będzie próbowało przejść na drugą stronę ulicy.

W obserwacji pomoże nam drugi element - koncentracja. To dzięki skupieniu na zadaniu jesteśmy w stanie podwyższonej gotowości, uważni i gotowi do szybkiej reakcji. Wystarczy jedna chwila nieuwagi, aby kolejne metry były przejechane "w ciemno".

W wyniku skanowania drogi wzrokiem kierowca pozyskuje informacje, które analizuje w oparciu o swoją wiedzę i doświadczenie. Niczym komputer ocenia ryzyko poszczególnych elementów drogi i jej otoczenia. Jeśli widzi odbijającą się w stronę jezdni piłkę, może spodziewać się, że ktoś próbujący ją złapać wbiegnie na ulicę. Poszczególne zdarzenia mogą powodować zwiększoną uwagę albo zdecydowaną reakcję, pozwalającą uniknąć trudnych sytuacji. Należy pamiętać, że dzięki umiejętności analizowania otoczenia otrzymujemy dodatkowy czas na reakcję, ponieważ mamy świadomość tego, co może się wydarzyć. Niestety ta umiejętność nie jest nam dana, musimy ją pozyskać w procesie szkolenia albo zdobyć poprzez doświadczenie.

 - Podczas jazdy, na drodze w jednym czasie może wystąpić kilka zdarzeń potencjalnie ryzykownych. Warto nauczyć się, a później ćwiczyć ocenę takich sytuacji i podejmowanie szybkich decyzji. W ocenie poziomu ryzyka pomocne będą odpowiedzi na następujące pytania: jakie to jest zdarzenie, jak daleko jest od nas, jaki jest układ drogi i jej otoczenia, czy się przemieszcza, jak szybko możemy być w jego zasięgu. By podjąć decyzję powinniśmy jeszcze wziąć pod uwagę, co widzimy a czego możemy nie widzieć, jak to zdarzenie może się rozwinąć, które zdarzenie stanowi największe zagrożenie i co zrobimy, gdy sytuacja rozwinie się inaczej niż oczekiwaliśmy – radzi instruktor Skoda Auto Szkoły Radosław Jaskulski.

Obserwując drogę, zauważajmy elementy, które mogą nam dostarczyć wiedzy pozwalającej określić drogę oraz innych uczestników ruchu drogowego. Może być to ukształtowanie terenu, drzewa czy na przykład lampy oświetleniowe znajdujące się przy drodze.

Instruktorzy Skoda Auto Szkoły przekonują, że dzięki nim będziemy mogli ocenić np. czy teren jest pofałdowany, dostrzeżemy zakręty i ocenimy ich kąty. W szybach sklepów możemy zobaczyć odbicie samochodów czy pieszych, a widoczny zza budynku cień może oznaczać samochód, który próbuje włączyć się do ruchu.

- Czas poświęcony na rozwój umiejętności obserwacji drogi zwróci się na pewno. Jest ona kluczowa z perspektywy każdego uczestnika ruchu drogowego, a współcześnie też trudna ze względu na naszą dużą skłonność do rozpraszania uwagi - podkreślają.

(Piotr Walczak / Foto: sxc.hu)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do