
Kilka dni temu Rosja zakręciła Polsce i Bułgarii swoje kurki gazu. Jednak nasz kraj już od dłuższego czasu robił wiele, aby uniezależnić się od rosyjskich paliw, w tym także i gazu. Od minionej niedzieli, 1 maja, do Polski płynie między innymi gaz z Litwy, choć gazociąg miał zacząć działać dopiero od października. Część tej instalacji biegnie przez województwo podlaskie, na czym skorzystają gminy.
Gminy nie tylko skorzystają na gazie płynącym z Litwy do Polski, w postaci zabezpieczenia w stałe dostawy. Chodzi także o podatki od nieruchomości, które będą musiały być uiszczane przez spółkę Gaz-System, do której należy instalacja. Będzie to podatek rzędu 2 proc. od wartości wybudowanej infrastruktury. Zatem w kilku gminach pojawią się niebawem dodatkowe dochody, które pozwolą na realizację różnych przedsięwzięć dla mieszkańców, na które do tej pory brakowało środków.
- Istniejące wejścia do systemu, takie jak Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz połączenia z Niemcami i Czechami umożliwiają bilansowanie systemu gazowego bez dostaw z kierunku wschodniego. Ponadto 1 maja zostanie uruchomione połączenie transgraniczne z Litwą i terminalem LNG w Kłajpedzie, co jeszcze dodatkowo podniesie poziom bezpieczeństwa dostaw gazu do polskich klientów. Dzięki zrealizowanym przez GAZ-SYSTEM inwestycjom, zwłaszcza rozbudowie gazoportu oraz budowie Baltic Pipe i interkonektorów, polski system gazowy jest dziś odporny na zakłócenia dostaw gazu z kierunku wschodniego – informowała spółka Gaz-System na kilka dni przed uruchomieniem dostaw gazu z Litwy.
Gazociąg transgraniczny z Litwy do Polski pozwolił na niezależność od rosyjskiego gazu polskim odbiorcom, w tym także mieszkańcom poszczególnych miejscowości, jak i instytucjom korzystającym z instalacji zasilanych błękitnym paliwem. W połączeniu z już funkcjonującymi terminalami LNG w Świnoujściu oraz LNG w Kłajpedzie, Polska ma zapewnione nie tylko stałe dostawy gazu, co uwolnienie się od kaprysów Władimira Putina i podległym jego reżimowi instytucjom.
Tak pozyskanym gazem Polska podzieli się również z innymi państwami, które są zainteresowane kupowaniem gazu właśnie od nas. W takiej sytuacji są przede wszystkim Czesi, ale i co ciekawe, także Niemcy. Spółka Gaz-System poinformowała również, że nie przerwała zatłaczania gazu do magazynów, a poziom ich wypełnienia wynosił na dzień 27 kwietnia około 80%, co stanowiło dodatkowe zabezpieczenie w obecnej sytuacji rynkowej
Jesienią z kolei uruchomiony zostanie gazociąg Baltic Pipe, który z kolei dostarczy do Polski przez Danię gaz z Norwegii. Także i tym gazem są zainteresowane państwa europejskie, które chcą uniezależnić się energetycznie od Rosji. Rura na dnie Bałtyku jest już położona, a w tej chwili trwają ostatnie prace związane z uruchomieniem regularnych dostaw i przesyłu gazu do Polski.
(Cezarion/ Foto: Gaz-System)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie