
Policjanci zatrzymali 56-latka, który oszukiwał podczas zakupów. Mężczyzna skanował tańszy produkt, a droższy wkładał do strefy pakowania. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z białostockiego oddziału prewencji dostali informację, że w jednym ze sklepów doszło do kradzieży. Mężczyzna wpadł, bo na jego drodze stanął pracownik ochrony. Funkcjonariusze ustalili jednak, że 56-latek nie dokonał kradzieży, lecz oszustwa.
Mężczyzna robiąc zakupy spożywcze w kasie samoobsługowej skanował tańsze produkty, a droższe wkładał do strefy pakowania. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna w ciągu ostatnich dwóch miesięcy dokonał kilkanaście razy takiego oszustwa. Straty wyceniono na kwotę około 100 złotych.
Mężczyzna do wszystkiego się przyznał. Stwierdził po prostu, że nie widział w tym nic złego. Mieszkaniec Białegostoku usłyszał zarzut oszustwa, za który grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie