A miało nie być podwyżek

Bardzo krótko MPEC jest w prywatnych rękach, a już jest drożej. Od nowego roku mieszkańcy Białegostoku podłączeni do miejskiej magistrali ciepłowniczej zapłacą miesięcznie od kilku do nawet kilkudziesięciu złotych drożej za dostarczone ciepło.

Część mieszkańców właśnie głowi się nad tym skąd wziąć pieniądze na dopłaty do ogrzewania mieszkań, a tymczasem otrzymują informacje o podwyżkach. W niektórych spółdzielniach mieszkaniowych na klatkach lub skrzynkach na listy pojawiły się informacje dotyczące podwyżki. Wielu jest oburzonych takim stanem rzeczy, ponieważ przed sprzedażą MPEC – u prezydent zapowiadał, że drożej nie będzie. Tymczasem drożej będzie, nawet o kilkadziesiąt złotych miesięcznie.

Przedstawiciele naszej byłej spółki ciepłowniczej zapewniają, że podwyżka jest zwykłą regulacją cen. Robi się tak zwyczajowo co roku. O konkretnych stawkach opłat dla mieszkańców decydują administratorzy budynków. Ale mieszkańców jest trudno przekonać o takich regulacjach, ponieważ jak mówi między innymi Stanisława Zdrodowska, jej emerytura stoi praktycznie w miejscu.

- Przyszło mi z ZUS – u, że podwyższą mi emeryturę o 17 zł miesięcznie. A jak patrzę na rachunki, to spółdzielnia już mi naliczyła o 36 zł więcej niż było do tej pory – tłumaczy nam.

- Teraz to prezydent sam powinien z własnej kieszeni to zapłacić i to za wszystkich. Po co było sprzedawać MPEC? Ludzie mówili, że jak pójdzie w prywatne ręce to będzie drożej. I proszę bardzo! Minęło niewiele czasu i już podwyżka. Ja tu zbiorę sąsiadów i napiszemy do niego pismo, żeby sam płacił, skoro taki z niego gospodarz – wykrzykuje Eugeniusz Baltaziuk.

- I tak człowiek oszczędza na czym może, a tu tylko podwyżka i podwyżka. Nie trzeba było sprzedawać firmy, to nie trzeba by było podnosić ceny. Prezydent Truskolaski teraz taki mądry, to niech sam płaci. Mnie nie stać, żeby miesiąc w miesiąc płacić po ponad 20 złotych więcej – żali się Maria Kazberuk.

Jednak mimo takich głosów płacić więcej będzie trzeba. Białystok nie ma żadnej innej magistrali ciepłowniczej. W blokach oraz wspólnotach mieszkaniowych to przede wszystkim z rur MPEC – u płynie ciepło do naszych mieszkań. Na razie można jeszcze przez kilka miesięcy cieszyć się z obniżonych stawek za wywóz śmieci. Ale najprawdopodobniej w drugiej połowie roku zapłacimy znacznie drożej niż dotychczas.

(Cezarion/ Foto: sxc.hu)