Reklama

Miasta opustoszeją? [KOMENTARZ VIDEO]

10/01/2017 15:42

Wszelkie prognozy demograficzne nie pozostawiają złudzeń, będzie nas mniej. Dziś poważny problem ma już kilka dużych miast wojewódzkich z powodu wyludniania się. W Białymstoku na razie tego problemu się nie obserwuje, ale za 20 lat sytuacja może dramatycznie ulec zmianie.

Przy okazji prezentacji jednego z najważniejszych dokumentów w rozwoju i planowaniu miasta, tj. Studium kierunków rozwoju i zagospodarowania przestrzennego Białegostoku, pojawiły się prognozy demograficzne. Pojawiły się nie bez powodu. Planując różne przestrzenie, strefy zamieszkania, przemysłowe lub inne, urzędnicy muszą wiedzieć, komu mają służyć różne rozwiązania, głównie planistyczne. I to właśnie z tego dokumentu dowiedzieliśmy się, że za około 20 lat Białystok może znacznie się wyludnić. Opracowanie mówi o tym, że może być nas nawet o połowę mniej niż w tej chwili.

Ale mniejsza liczba urodzeń to jedno – choć akurat w Białymstoku na razie wciąż przyrost naturalny utrzymuje się na poziomie dodatnim, jest jeszcze inna sprawa, która powoduje odpływ ludności z dużych miast. To przede wszystkim chęć mieszkania w spokojniejszej okolicy. Dlatego coraz częściej rosną liczebnie gminy ościenne wokół dużych miast. Identycznie jest w Białymstoku, gdzie w bezpośrednim sąsiedztwie mieszka już wielu mieszkańców naszego miasta. To przede wszystkim Grabówka, ale również Hryniewicze, Wasilków czy Supraśl. Wiedząc o tym, że może nas być mniej, warto już teraz zastanowić się jak odwrócić ten trend. Bo za kilkadziesiąt lat będziemy płacić za skutki dzisiejszego braku działania w tym temacie. W naszym komentarzu video wyjaśniamy, jak radzą sobie inne miasta, które zdrożyły programy przed wyludnianiem się.

Kończący się rok 2016 przyniósł pierwszy od wielu lat przyrost naturalny w Polsce. Rządzący twierdzą, że to pierwsze efekty ustawy 500 plus. Ale możliwe, że jest to tylko przypadek. Z pewnością warto zastanowić się już teraz co można zrobić, aby powstrzymać odpływ ludności, w tym z naszego miasta. Zachęcamy do dyskusji o pomysłach, w jaki sposób można by było skutecznie to powstrzymać.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do