
Przedstawiciele młodzieżówki partii KORWiN chcą, by posiadanie przy sobie marihuany nie było już przestępstwem. Nie zgadzają się, by "wolny człowiek, w wolnym państwie" miał zakaz spożywania danej substancji, którą chce zażyć.
Kacper Seweryn ( na zdjęciu w środku) przypomina, co się działo w latach 20- i 30-tych w Ameryce, kiedy była prohibicja.
Była ona ogólnym zakazem spożywania i rozprowadzania alkoholu. Wiemy, co się wtedy stało: jak bardzo rozrósł się czarny rynek i jak zszedł do podziemia. To samo dzieje się teraz z rynkiem marihuany. Mimo tego, że jest zakaz spożywania, rozprowadzania i posiadania, ludzie i tak wiedzą, w jaki sposób tę marihuanę zdobyć - mówi.
Seweryn wspomina, iż spożywanie narkotyków z reguły jest złe, ale podkreśla, że dorosły człowiek, powinien mieć prawo do decydowania o tym, jakie substancje zażyje.
Według niego to sprowadzenie do postaci dziecka, które próbujemy ochronić przed złymi konsekwencjami jego decyzji,. Taki człowiek nie jest godzien nazywania się człowiekiem dorosłym.
Ostatnio głośno jest o zatrzymaniu znanego rapera (Maty - przyp. red.), który posiadał - o zgrozo - straszne, niebezpieczne, śmiertelne ilości narkotyków zabójczych. Tak przynajmniej ogólnościekowe media donosiły, którym zwykły człowiek po prostu ufać nie może - stwierdza Paweł Wnorowski. - Obecny stan prawny zezwala na zatrzymane kogoś, kto posiada (narkotyki - przyp. red.), ale to pokazuje, że jest on niesłuszny w swoich założeniach.
Według młodzieżówki partii KORWiN marihuana jest substancją najmniej szkodliwą społecznie, najmniej uzależniającą i szkodliwą dla zdrowia.
Czy przeszkadza wam, że ktoś w zaciszu swojego domostwa zapali przysłowiowego skręta? - zadaje pytanie politykom Wnorowski.
Młodzi dla Wolności uważają, że państwo powinno przestać interesować się tym, co ludzie robią z własnym ciałem i zdrowiem.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie