Reklama

Młodzieżowy Sejmik Województwa Podlaskiego w obronie Danuty Siedzikówny „Inki”

07/03/2024 15:36

- To postać szlachetna, nieskazitelna, silna i przede wszystkim niekontrowersyjna, dlatego apelujemy o to, aby jej historię mogli poznawać polscy uczniowie – mówił Mateusz Feszler, przewodniczący Młodzieżowego Sejmiku Województwa Podlaskiego (MSWP).

W czwartek, 29 lutego, w przeddzień święta upamiętniającego Żołnierzy Wyklętych młodzieżowi radni apelowali o nieusuwanie z programu nauczania legendarnej sanitariuszki. Apel wsparł także Artur Kosicki, Marszałek Województwa Podlaskiego.

Apel młodych radnych to odpowiedź na opublikowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) propozycje zmian w podstawie programowej nauczania ogólnego. W nowej, zawężonej wersji, wśród postaci i wydarzeń o doniosłym znaczeniu dla kształtowania polskiej tożsamości kulturowej ma zabraknąć m.in. właśnie Danuty Siedzikówny. Jak podkreślali radni: „to co najmniej nieodpowiednie!”.

- Stajemy w obronie Danuty Siedzikówny, bo to postać, która zasługuje na to, żeby być w podstawie programowej, na to, żeby być na kartach naszych podręczników. Silna, młoda kobieta, osoba, która oddała życie za nasz kraj. Młodzież powinna uczyć się o tym, kim była „Inka”, jak poświęciła się ojczyźnie, jak walczyła o niepodległość – mówił Mateusz Feszler.

Przewodniczący poinformował, że z inicjatywy Młodzieżowego Sejmiku Województwa Podlaskiego została założona petycja na platformie petycjeonline.com. Tam będzie można ją podpisać. 

- Z tego miejsca chcę zaapelować do środowisk młodzieżowych, aby do nas dołączyły, aby nie uległy i wsparły ten nasz apel o nieusuwanie „Inki” z podstawy programowej – zachęcał przewodniczący MSWP.

Przedsięwzięcie mocno wspiera marszałek Kosicki.

- Podpisuje się pod tym apelem w pełni. Myślę, że podobne zdanie ma cały zarząd i radni wojewódzcy. To znakomita inicjatywa, bardzo dobrze, że młodzi ludzie myślą o historii – podkreślał.

Zauważył, że w propozycji nowej podstawy programowej są też inne niepokojące zmiany.

- Nie wyobrażam sobie historii bez wskazania roli Jana Pawła II w obalaniu komunizmu, nie wyobrażam sobie, żeby Polacy nie wiedzieli kim była rodzina Ulmów, nie wyobrażam sobie, że nie będziemy mówili o Obronie Poczty Polskiej w Gdańsku. Historia ulega albo zakłamaniu, albo zatarciu – mówił Artur Kosicki. – Ważne jest, żeby młodzi ludzie znali prawdę historyczną, tę trudną również, bo tylko wtedy możemy budować dobre społeczeństwo i dobre relacje z sąsiadami oparte na rzetelnych podstawach.

Sekretarz sejmiku Patryk Falkowski liczy, że, przy zebraniu odpowiednio dużej liczby głosów, ich petycja zostanie wzięta pod uwagę przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.

- W ostatnim czasie organizacje młodzieżowe z Województwa Wielkopolskiego również apelowały w sprawie zmian w podstawie programowej. Chodziło o pozostawienie w zapisie powstania wielkopolskiego – dodał.

W spotkaniu uczestniczył również Jacek Wawrentowicz, który przybliżył postać Danuty Siedzikówny  „Inki”.

- Jest symbolem niezłomności, bo kiedy została schwytana, nie wsypała swoich kolegów. I zginęła w więzieniu zastrzelona przez komunistów – mówił m.in. młody radny. – W chwili śmierci miała niespełna 18 lat. Jest symbolem walki przeciwko „czerwonej Polsce” – dodał.

(Źródło i foto: podlaskie.eu/ oprac. ASM/ Foto: DDB)

Aktualizacja: 07/03/2024 15:36
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do