Od połowy października, aż do połowy grudnia, nawet jeśli jest już mroźnie i śnieżnie, leśnicy prowadzą działania prognostyczne. A konkretnie to zakładają pułapki na piędzika przedzimka.
Choć nazwa może wydawać się zabawna, ten niepozorny motyl potrafi poważnie zagrozić naszym lasom. Larwy przedzimka żerują na liściach i pąkach wielu drzew liściastych, powodując ich osłabienie i ogołocenie z liści (defoliację), co wpływa na obniżenie kondycji drzew. Sama nazwa wskazuje, że piędzik pojawia się przed zimą, co może wydawać się nietypowe, jako że motyle zwykle kojarzone są z wiosną i latem.
Aby zapobiec zagrożeniom, leśnicy stosują pułapki lepowe i kołnierzowe. Pełnią one funkcję monitorującą i prognostyczną – pozwalają na bieżąco śledzić liczbę owadów i ocenić, czy populacja piędzika osiągnęła poziom stanowiący zagrożenie dla lasów, który może ujawnić się wiosną. Pułapki lepowe (opaski) i kołnierzowe odławiają owady, które wspinają się po pniach drzew do koron w celu złożenia jaj. Stanowią barierę, uniemożliwiając piędzikowi dotarcie do koron drzew.
W przypadku opasek lepowych owady przyklejają się do nałożonego kleju, a w przypadku pułapki kołnierzowej ukośna bariera, skierowana w stronę wierzchołka drzewa, kieruje samicę motyla do przezroczystego pojemnika. Dzięki tym prostym, ale skutecznym narzędziom możliwe jest wczesne wykrywanie zagrożenia i szybka reakcja, zanim szkody staną się poważne.
Poza piędzikiem przedzimkiem występują także inne motyle o podobnej biologii, które dzielimy na gatunki jesienne i wiosenne. Monitoring, po zakończeniu obserwacji piędzików i towarzyszącego im zimowka, kontynuowany jest od połowy stycznia do połowy kwietnia.
(Źródło: RDLP/ oprac. ASM/ Foto: Hubert Jakoniuk)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie