Czyli nie od razu pomnik zbudowano. Dziś o 17.00 w Centrum Ludwika Zamenhoffa odbędzie się wernisaż wystawy "Pomnik Ludwika Zamenhofa w Białymstoku. Projekty i realizacje 1919-1973".
Na początku była teczka. Niepozorna, papierowa. W środku plik dokumentów: plany architektoniczne, opisy, zdjęcia. O tym, że założona w latach 60. teczka zachowała się, nikt nie wiedział. Aż do 2012 roku. Znalazł ją Sebastian Wicher, pracownik Wydziału Urbanistyki Urzędu Miejskiego. W związku z tym, że materiały dotyczyły planów budowy pomnika Ludwika Zamenhofa, postanowił skontaktować się z CLZ. Po przejrzeniu zawartości, CLZ postanowiło temat poszerzyć.
Do współpracy został zaproszony młody historyk, Wiesław Wróbel, który podjął się prześledzenia całej historii budowy pomnika, a szerzej historii prób i planów upamiętnienia w Białymstoku twórcy języka esperanto. W ten sposób powstało kalendarium obejmujące okres 100 lat - od początku XX wieku po czasy współczesne.
Przeglądając archiwalne dokumenty Wiesław Wróbel natrafił na niezwykle interesujący przedmiot, który przez dziesięciolecia skrywał się mroku niepamięci i – jak można przypuszczać – pod sporą warstwą ziemi. Okazało się, że nie trzeba używać łopaty, by dokonać odkrycia. Co znalazł Wiesław Wróbel?
Właśnie tego można się dowiedzieć już dziś podczas wernisażu wystawy oraz wykładu Wiesława Wróbla pt. „Nie od razu pomnik zbudowano”, poświęconego długiej i barwnej historii upamiętnienia w Białymstoku twórcy języka esperanto.
(redakcja)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A dalszy ciąg będzie dla tych którzy mają za daleko na wystawę?