
Okupanci planują pierwsze zbiorowe deportacje obywateli Ukrainy z terytoriów okupowanych od marca 2024 roku. Poinformował o tym na Facebooku Paweł Łysjanski, założyciel Wschodniej Grupy Praw Człowieka. Jeśli tak się stanie, będzie to kolejna zbrodnia wojenna w wykonaniu Rosji.
Już na początku wojny na Ukrainie rejestrowane były zbrodnie wojenne w wykonaniu Rosjan. Zdjęcia, filmy, ale także zeznania świadków były zbierane nie tylko na Ukrainie, ale także od uchodźców wojennych, którzy uciekli do różnych państw, w tym do Polski. Aktualnie Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze zajmuje się sprawami zbrodni wojennych popełnianych przez Rosja na Ukrainie.
Władimir Putin jest ścigany międzynarodowym listem gończym w związku ze zbrodniami wojennymi. A jedną z nich jest deportacja Ukraińców w głąb Rosji, jak też porywanie i uprowadzanie ludności cywilnej w celu jej przesiedlenia przymusowego na terytorium Federacji Rosyjskiej. I niestety, ale wygląda na to, że Rosjanie planują na początku przyszłego roku kolejne zbrodnie wojenne, bo planują masowe deportacje Ukraińców na terenach okupowanych.
- Według naszych źródeł po marcu 2024 r. okupanci planują pierwsze zbiorowe deportacje obywateli Ukrainy z terytoriów okupowanych – zauważyła działaczka na rzecz praw człowieka.
Według niej wprowadzono szereg sankcji wobec osób, które odmówiły wydania rosyjskiego paszportu.
- Jeżeli obywatel okupowanej Ukrainy nie otrzymał rosyjskiego paszportu, w ciągu 90 dni musi zarejestrować się w ramach obowiązkowej procedury pobierania odcisków palców i fotografowania. W przypadku odmowy pobrania odcisków palców i sfotografowania obywatel Ukrainy podlega odpowiedzialności administracyjnej, na którą składa się kara grzywny w wysokości 2000 rubli dla osób fizycznych i 400 000 rubli dla osób prawnych (jeśli do kampanii zatrudniono osobę bez rosyjskiego paszportu) – powiedział Paweł Łysjanski, założyciel Wschodniej Grupy Praw Człowieka.
Przewiduje także wydalenie obywatela Ukrainy z zakazem wjazdu na okres 5 lat. Ponadto od 1 stycznia 2024 r. wszyscy obywatele Ukrainy przebywający na terenach czasowo okupowanych będą zobowiązani do wydania patentu lub zezwolenia na pracę. W przeciwnym razie pracodawca zatrudniający obywatela Ukrainy podlega sankcjom rosyjskim.
Może to być nałożenie kary administracyjnej: na obywateli - od 2000 do 5000 rubli; dla urzędników - od 25 000 do 50 000 rubli; dla legalnych - od 250 000 do 800 000 rubli lub administracyjne zawieszenie działalności na okres do 90 dni.
Jak podała agencja Ukrinform, w kwietniu prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret zezwalający na deportację mieszkańców czasowo okupowanych terytoriów Ukrainy, którzy nie przyjęli obywatelstwa rosyjskiego.
(Cezarion Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie