Każdego roku od początku grudnia (jeśli nie wcześniej) gdzie by się nie wychyliło nosa jesteśmy bombardowani tymi samymi "gwiazdkowymi" piosenkami.
Na samym początku nawet nam się podobają, ale zachwyt mija bardzo szybko. Teraz, na kilka dni przed Gwiazdką, człowiek ma czasem ochotę zmienić kanał lub wyjść ze sklepu, kiedy je słyszy.
Chociaż wszystkie traktują po swojemu o "Magii Świąt", to można czasami odnieść wrażenie, że niektóre z nich zostały napisane aby obrzydzić nam Boże Narodzenie. Jeszcze jedno "Merry Christmas" i kasę trzeba będzie wydać raczej na leki uspokajające niż upominki pod choinkę.
Przygotowaliśmy krótkie, całkowicie subiektywne zestawienie najbardziej irytujących piosenek bożonarodzeniowych (nie mylić z kolędami). Kolejność jest całkowicie przypadkowa. Lista jest otwarta - w komentarzach wpisujcie swoje propozycję do tego niechwalebnego spisu.
PS. Nie ma w zestawieniu "Last Christmas" zespołu Wham ponieważ subiektywna redakcja lubi ten kawałek :)
Każdy sposób jest dobry, by zgromadzić w jednym miejscu tzw. piosenki świąteczne. Te piosenki są takie jak święta, co słusznie zauważył Grzegorz. Gdyby ich nikt nie chciał słuchać, żadne radio by ich nie grało. Brak w tym zestawie Wham niczego nie zmienia - piosenka o tym, że dziewczyna rzuciła go na święta jest taka sama jak reszta zestawu, więc albo wszyskie świateczne songi są beee albo żaden. Ja je, poza Spears kupuję, bo dzięki nim nie sposób przegapić świąt.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Grzegorz - niezalogowany
2012-12-23 09:38:37
A mnie się wszystko podoba, łącznie z całą oprawą świąteczną, rzeczywiście odpustowo - jarmarczną! Ale Boże Narodzenia ma w sobie tyle magii i radości, że zupełnie mi to nie przeszkadza. Na dłuższą metę pewnie byłoby to nie do przyjęcia, ale teraz to zupełnie inna bajka!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Każdy sposób jest dobry, by zgromadzić w jednym miejscu tzw. piosenki świąteczne. Te piosenki są takie jak święta, co słusznie zauważył Grzegorz. Gdyby ich nikt nie chciał słuchać, żadne radio by ich nie grało. Brak w tym zestawie Wham niczego nie zmienia - piosenka o tym, że dziewczyna rzuciła go na święta jest taka sama jak reszta zestawu, więc albo wszyskie świateczne songi są beee albo żaden. Ja je, poza Spears kupuję, bo dzięki nim nie sposób przegapić świąt.
A mnie się wszystko podoba, łącznie z całą oprawą świąteczną, rzeczywiście odpustowo - jarmarczną! Ale Boże Narodzenia ma w sobie tyle magii i radości, że zupełnie mi to nie przeszkadza. Na dłuższą metę pewnie byłoby to nie do przyjęcia, ale teraz to zupełnie inna bajka!