Reklama

Najpierw konsultacje potem strefa buforowa?

04/06/2024 10:36

Niemal tydzień temu premier zapowiedział możliwe szybkie przywrócenie 200–metrowej strefy buforowej od granicy z Białorusią. I choć ta strefa mocno poprawi sytuację polskich służb podejmujących interwencje na granicy polsko – białoruskiej, to nie podoba się ona części samorządowców z terenów przygranicznych. Chcą, aby przed wprowadzeniem strefy odbyły się konsultacje społeczne.

Bardzo trudna sytuacja jest od dłuższego czasu na granicy polsko – białoruskiej, szczególnie na południowych odcinkach województwa podlaskiego. Tam grupy nielegalnych migrantów nie tylko forsują polską granicę, ale także każdego dnia atakują polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. Sytuacji nie ułatwiają aktywiści działający pod granicą. Przeszkadzają bardzo często w podejmowaniu czynności przez polskie patrole, a dodatkowo pomagają nielegalnym migrantom w przedostawaniu się do Polski.

Temat ten jeszcze rozwiniemy szerzej na naszych łamach. A na razie przekazujemy, że wprowadzenie strefy buforowej nie podoba się części samorządowców z przygranicznych gmin. Podnoszą oni argument dotyczący przedsiębiorców, przede wszystkim hotelarzy i gospodarstw agroturystycznych, którzy mają stracić na wprowadzeniu strefy buforowej. Przypominamy jednak, że chodzi o zaledwie 200 metrów od linii granicy.

Pod pismem skierowanym do premiera Donalda Tuska podpisał się między innymi starosta hajnowski, a także wójtowie gmin Narewka i Białowieża. Wszyscy domagają się przeprowadzenia konsultacji społecznych przed wprowadzeniem strefy buforowej. To może być trudne z uwagi na to, że strefa buforowa ma obowiązywać od 4 czerwca, a do tego czasu przeprowadzenie konsultacji społecznych będzie praktycznie nierealne. Proszą zatem o wstrzymanie decyzji o wprowadzeniu strefy buforowej.

Samorządowcy podkreślają, że straty branży turystycznej, to także straty dla lokalnych samorządów. Zmniejszające się wpływy podatkowe, stanowiące podstawę każdego budżetu gminy, pogorszą jakość życia wszystkich mieszkańców, którzy mogą stracić na braku inwestycji.

Jak wskazują w swoim piśmie samorządowcy, są za ochroną granicy państwowej, ale nie może się to odbywać kosztem przedsiębiorców, takich jak hotelarze, restauratorzy, czy właściciele obiektów agroturystycznych. Postulują wzmacnianie zabezpieczeń na granicy z Białorusią, ale nie ze szkodą dla szlaków turystycznych oraz obiektów obsługujących ruch turystyczny.

Strefa buforowa ma zacząć obowiązywać od jutra, czyli od 4 czerwca w 26 miejscowościach. Dotyczyć będzie zaledwie 200 metrów od linii granicy. Oprócz tego zwiększone mają być siły policyjne – głównie w miejscach, gdzie dochodzi do grupowych prób przełamania granicy. Przygotowane także mają zostać skoordynowane działania wojska, Policji i Straży Granicznej.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: SG)

Aktualizacja: 08/06/2024 06:27
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do