Mija dokładnie 96 lat odkąd Polska wróciła na mapy świata. Przez ponad wiek, naród polski był ciemiężony, germanizowany i rusyfikowany. Jednak wola ducha, patriotyzm i wiara w Ojczyznę nie zginęła. W tym szczególnym dniu wspomnijmy bohaterów dzięki którym wciąż jesteśmy dumnymi ludźmi z własną tożsamością.
Odzyskiwanie przez Polskę niepodległości było procesem stopniowym. Wybór 11 listopada uzasadnić można zbiegiem wydarzeń w Polsce z zakończeniem I wojny światowej. To dzięki zawarciu rozejmu w Compiègne 11 listopada 1918 roku przypieczętowana została ostateczna klęska Niemiec. Dzień wcześniej przybył do Warszawy Józef Piłsudski. W tych dwóch dniach, 10 i 11 listopada 1918, naród polski uświadomił sobie w pełni odzyskanie niepodległości, a nastrój głębokiego wzruszenia i entuzjazmu ogarnął kraj. Jędrzej Moraczewski opisał to słowami:
„Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma „ich”. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (...) Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało!”
Mając w pamięci tę wielką radość, pójdźmy dziś na uroczystości, podzielmy się przyjaźnią, uśmiechem, dobrym słowem. Wielu naszych rodaków przelało krew, oddało życie, abyśmy dziś, w wolnej Polsce mogli cieszyć się polską mową, językiem, modlitwą, własną historią. Uczcijmy ten dzień godnie.
Oficjalne uroczystości miejskie rozpoczną się dziś o 12.30 pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Komentarze opinie