Reklama

Największy wskaźnik bezrobocia w województwie podlaskim występuje w powiecie kolneńskim

Fakty Białystok

19/11/2022 10:41

Zdjęcie Rynku Kościuszki w Białymstoku/ DDB

Nie tylko o inwestycjach, dotacjach, czy współpracy gospodarczej rozmawiają politycy. Samorząd województwa podlaskiego na ostatniej sesji Sejmiku zapoznawał się ze stanem poziomu bezrobocia w naszym regionie. Okazuje się, że nie jest źle, a można powiedzieć, że jest nawet lepiej niż przed rokiem. Wskaźnik bezrobocia w województwie podlaskim wygląda źle tylko w trzech powiatach.

Mimo epidemii, która spowodowała spowolnienie gospodarcze, przestój firm i pokrzyżowała plany inwestycyjne, nie odbiło się to na mieszkańcach województwa podlaskiego. A przynajmniej, jeśli idzie o spadek zatrudnienia i wzrost bezrobocia. Podobnie też wydaje się na razie nasz region wychodzić suchą stopą z kryzysu wywołanego wojną na Ukrainie i zwyżką cen energii oraz paliw. Bo okazuje się, że bezrobocie w województwie podlaskim nie rośnie, a nawet nieznacznie spadło.

Informacje m.in. o demografii i sytuacji na rynku pracy w Podlaskiem z zaprezentowała w miniony poniedziałek, 7 listopada, Janina Mironowicz, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku. Radni Sejmiku województwa mogli szczegółowo zapoznać się z danymi, które zostały im podane w wersji znacznie obszerniejszej niż były przedstawiane z mównicy w trakcie sesji.

„Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy na koniec października 2022 r. wyniosła 30 638 osób. Na koniec grudnia 2021 r. mieliśmy 33 374 osoby. W skali województwa najbardziej dotknięte bezrobociem są powiaty: kolneński (13,2 proc), sejneński (10,5 proc.) i grajewski (10,2 proc.). Natomiast najlepsza sytuacja jest w powiatach: bielskim (3,3 proc.), suwalskim (3,8 proc.), łomżyńskim (4 proc.)” – czytamy w raporcie.

W tym roku zwiększyła się też liczba miejsc pracy oferowanych przez podlaskich przedsiębiorców. Od stycznia do sierpnia zgłoszono 16838 tys. miejsc pracy, tj. o 1268 więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.

Przedstawione sprawozdania wskazują jednak, że niestety mieszkańców Podlasia nam ubywa. Z roku na rok jest nas coraz mniej. Według stanu na koniec 2021 r. było nas 1165 (3,1 proc. ludności Polski). W porównaniu do 2020 r. populacja Podlasian zmniejszyła się o 8 tys. osób (3 tys. osób na wsi i 5 tys. osób w miastach). Nie jest to domena wyłącznie naszego regionu, ponieważ problemy demograficzne są obecne w większości województw w Polsce. To obecnie największy problem i wyzwanie, z którym będą musieli poradzić tak lokalni, jak i krajowi politycy.

(Cezarion/ Foto: DDB)