Reklama

Nauczyciel na urlopie

05/09/2013 08:00
Karta Nauczyciela gwarantowała dotychczas nauczycielom możliwość podreperowania zdrowia na okres jednego roku. Podmioty prowadzące placówki uważają z kolei, że to zbyt wiele kosztuje. Związki zawodowe chcą utrzymania tego prawa. Zapowiadają walkę.

Szefostwo Związku Nauczycielstwa Polskiego głośno mówi, że roczne urlopy zdrowotne są tańsze niż renta. Obecnie taka wynosi 2,5 tys. złotych. To dużo więcej niż roczny urlop, ponieważ trzeba ją wypłacać miesiąc w miesiąc. Jednocześnie związki zawodowe powołują się na opinie lekarzy, którzy potwierdzają, że podczas jednorocznego urlopu można skutecznie wyleczyć chorobę zawodową.

Związkowcy przyznają, że urlop dla podratowania zdrowia ma sens jedynie wtedy, gdy wykorzystują go nauczyciele ze stażem pracy wynoszącym mniej niż 15 lat. Po dłuższym stażu zawodowym roczne leczenie raczej nie przyniesie efektów. Inną sprawą jest fakt, że to nie nauczyciel decydował, czy powinien pójść na taki urlop, a lekarz i dyrektor placówki.

Niestety dotychczas nauczyciele nie zawsze korzystali uczciwie w tego przywileju. Obecnie sporo z nich nie znajduje zatrudnienia lub liczba godzin nie pozwala na zarobienie nawet na opłaty. Wówczas rozwiązaniem okazywało się przejście na płatny urlop. Z takiego systemu skorzystała Pani Anna, nauczycielka jednego z białostockich techników. – Miałam dostać tylko 6 godzin lekcyjnych. To nie wystarczyło by związać koniec z końcem, bo spłacamy z mężem kredyt za mieszkanie. Wtedy dogadałam się z koleżanką, że jednego roku ja pójdę na urlop, a rok później ona. Miałam dokument od lekarza i udało się. W międzyczasie znalazłam zatrudnienie w innej szkole, gdzie mam już więcej godzin, przynajmniej na razie. Uczniów jest coraz mniej, ale na razie mam umowę jeszcze na dwa lata. Co będzie potem, nie wiem.

Jak będzie wyglądała walka związków zawodowych o zachowanie Karty Nauczyciela, która dotychczas gwarantowała prawo do płatnego rocznego urlopu, na razie nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że postarają się przekonywać do podwyżek wynagrodzeń.

(ASM)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do