Lodowe włosy można spotkać tylko w określonych warunkach: przy dużej wilgotności powietrza, ujemnych temperaturach, bez pokrywy śnieżnej, w miejscach występowania grzyba – łojówki różowawej (Exidiopsis effusa).
Łojówka różowawa występuje w lasach liściastych i mieszanych na martwym drewnie (pniach i opadłych gałęziach) drzew liściastych. Głównie na drewnie bukowym i brzozowym. Ten grzyb z rodziny uszakowatych hamuje proces przejścia wody z fazy ciekłej w kryształki lodu. Podczas porannych przymrozków woda osiadła na martwym, opanowanym przez łojówkę różowawą drewnie nie zamienia się w warstwę lodu lecz tworzy formy przypominającą białe włosy (jak broda Świętego Mikołaja) lub kępki waty cukrowej.
Po raz pierwszy lodowe włosy zaobserwowano w 1918 r., ale dopiero w 2015 r. naukowcom udało się zbadać proces ich powstania.
W mijającym tygodniu zjawisko to zaobserwowali również leśnicy z Nadleśnictwa Borki w lasach w pobliżu Węgorzewa.
(Źródło: Nadleśnictwo Borki/ oprac. ASM/ Foto: P.Uściłowicz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie