Nawałnice zniszczyły nam sporo lasów

Ponad miesiąc temu, bo 17 czerwca br. minął rok do przejścia przez teren białostockiej dyrekcji gwałtownej nawałnicy, która połamała i wywróciła setki drzew, głównie w Puszczy Knyszyńskiej. Niespełna dwa tygodnie od tej niezbyt przyjemnej rocznicy przez lasy północno-wschodniej Polski przeszła kolejna nawałnica.

Czwartek, 29.06.2017 r. ok. godziny 15:00. Wystarczyła niespełna godzina, aby gwałtowna nawałnica wyrządziła wiele szkód w naszych lasach, wsiach i miastach. Silny wiatr uszkodził wiele drzew w tym rosnących przy domach, drogach, parkach, liniach energetycznych i telefonicznych. Niektóre miejscowości przez dwa dni były pozbawione prądu. W wielu miejscach nadal trwa usuwanie skutków nawałnicy.

Szkody po nawałnicy w Nadleśnictwie Płaska.

Leśnicy jej skutki będą usuwać jeszcze przez dłuższy okres. Według wstępnych szacunków w lasach Nadleśnictwa Nurzec może zalegać ok. 17 tys. metrów sześciennych drewna pochodzącego z wiatrołomów i wiatrowałów powstałych w czwartkowe popołudnie. Najbardziej ucierpiały kompleksy leśne Leśnictw: Radziwiłłówka, Żurobice i Zabłocie. Jeszcze większe wydają się szkody w lasach prywatnych, najprawdopodobniej są one dwukrotnie większe i mogą sięgać ok. 40 tys. metrów sześciennych drewna. Nadal trwa dokładne szacowanie szkód.

Puszczańska burza w Nadleśnictwie Hajnówka.

Ze względu na rozpoczynający się sezon na grzybobranie apelujemy do wszystkich odwiedzających lasy o zachowanie ostrożności. Oprócz terenów gdzie nawałnica zniszczyła całkowicie drzewostany i są one trudno dostępne i niemożliwe do przejścia, wiele jest również miejsc gdzie pojedyncze drzewa są pochylone lub zawieszone na innych drzewach, mają naderwany system korzeniowy, uszkodzone konary lub zawieszone obłamane gałęzie. Każde z takich drzew stanowi zagrożenie życia i zdrowia, dlatego bądźmy ostrożni na każdym kroku.

(Źródło: bialystok.lasy.gov.pl/ oprac. Cezarion/ Foto: ASM)