Reklama

NIE dla rasizmu

29/05/2013 08:00
Ostatnie wybryki chuligańskie na tle rasistowskim tym razem nie pozostały bez echa. Władze miasta i województwa uznały, że najwyższa pora zareagować, aby do podobnych incydentów więcej już nie dochodziło. Wojewoda Podlaski właśnie powołał swój zespół wobec aktów nietolerancji.

Tylko na białostockich uczelniach studiuje kilkuset studentów spoza Polski. To oni często są obiektem żartów, kpin, a nawet aktów przemocy. Najgorzej mają ci, którzy różnią się mniej lub bardziej kolorem skóry. Część uczelnianych kolegów i koleżanek postanowiła zaangażować się, by goście nie czuli się w Białymstoku jak intruzi. Dlatego wzięli udział w spotkaniu z Zespołem ds. Przeciwdziałania Aktom Ksenofobii i Rasizmu powołanym przez wojewodę.

Już pierwsze dwa spotkania obnażyły kilka słabych punktów, które powodują, że cudzoziemcy nie ufają np. mundurowym. Główny z nich, to brak znajomości języka angielskiego oraz lekkie traktowanie tematów związanych z obrażaniem na tle rasowym lub religijnym. Dlatego też rozważane jest usprawnienie specjalnej infolinii, poprzez którą będzie można komunikować się po angielsku i rosyjsku. Ponadto padł pomysł, by policja wyznaczyła osobę wyłącznie do zajmowania się zgłoszeniami od obcokrajowców w temacie ataków na tle rasistowskim.

Studenci zaś apelują o to, by mimo wyjazdu zagranicznego studenta do swego kraju po zakończeniu programu wymiany, nie zamykać spraw, które zostały zgłoszone policji. Żacy widzą także potrzebę zwiększenia edukacji w dziedzinie krzewienia tolerancji od szkół podstawowych po licea i studia wyższe.

(ASM)
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    UbE - niezalogowany 2013-05-29 11:03:07

    To będzie się powtarzać, żadne akcje nie pomogą, nie zmienimy mentalności ludzkiej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marta - niezalogowany 2013-05-29 10:34:09

    To skandal, ludzie nie maja szacunku do innych!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do