Reklama

Nowe możliwości dla najbardziej zadłużonych Polaków

18/01/2015 17:56


Zmiany w prawie umożliwią od stycznia ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Da ona osobom, których długi znacząco przekraczają możliwości spłaty, szansę na wyjście na prostą, a tym samym doprowadzi do zmniejszenia szarej strefy. Na tym rozwiązaniu skorzystają nie tylko konsumenci, lecz także budżet państwa i cała gospodarka.

– Od stycznia nastąpiło to, czego oczekiwaliśmy od bardzo dawna, czyli otwarcie upadłości konsumenckiej na rzeczywiste potrzeby ludzi – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Zimmerman, ekspert ds. prawa upadłościowego i naprawczego z Kancelarii Zimmerman. – Do końca minionego roku przeprowadzenie takiego procesu możliwe było jedynie teoretycznie, bo faktycznie nie dało się go zastosować. Natomiast od teraz upadłość konsumencka ma być rzeczywiście dostępnym instrumentem oddłużania konsumentów – dodaje.

Obecnie na mocy nowelizacji ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze oraz o kosztach w sprawach cywilnych teoretycznie osoby fizycznie nieprowadzące działalności gospodarczej mają możliwość ogłoszenia tzw. upadłości konsumenckiej. W praktyce jednak procedura jest niezwykle skomplikowana i wymaga dopełnienia wielu formalności. Nie każdy potrafi także skorzystać z takiej możliwości. W rezultacie w ciągu sześciu lat obowiązywania ustawy odnotowano zaledwie ok. 60 przypadków jej zastosowania.

– Od nowego roku po zlikwidowaniu całego majątku i przekazaniu środków z jego sprzedaży wierzycielowi oraz po trzech latach oddawania ustalonej przez sąd części wynagrodzenia dłużnik uzyska możliwość umorzenia całej reszty długów – wskazuje ekspert ds. prawa upadłościowego i naprawczego z Kancelarii Zimmerman. – Inaczej mówiąc, polega to na uwolnieniu od zobowiązań, których w ciągu trzech lat i zlikwidowaniu całego majątku zadłużony konsument nie będzie w stanie oddać.

W krajach, gdzie instytucja upadłości konsumenckiej jest od dawna trwałym elementem porządków prawnych, przynosi ona dobre rezultaty. W Stanach Zjednoczonych jest ona stosowana w znacznie szerszym wymiarze, niż zakładają zmiany, które mają zacząć obowiązywać w Polsce.

– Upadłość konsumencka przywraca do normalnego obrotu gospodarczego osoby, których długi przekroczyły zdolności spłacania – argumentuje Zimmerman. – Stają się one z powrotem konsumentami, którzy mogą dokonywać zakupów, a więc napędzać wzrost gospodarczy. Korzysta na tym państwo, bo takie osoby płacą podatki i zarabiają legalnie, upadłość konsumencka ogranicza bowiem szarą strefę. Dopiero dzięki nadziei na umorzenie zobowiązań ludzie są skłonni wrócić do legalnych zarobków i odprowadzania od nich podatków.

Zmiana może być korzystna między innymi dla osób, które zaciągnęły kredyt we franku szwajcarskim.

– Z takiej możliwości będą mogli skorzystać konsumenci, którzy kupili mieszkanie na kredyt, a obecnie nie są w stanie go sprzedać, bo wartość pożyczki znacznie przekracza rynkową cenę lokalu, nie mogą także na bieżąco obsługiwać kredytu, bo na przykład stracili pracę lub ulegli wypadkowi – tłumaczy Zimmerman. – Takie osoby stracą, co prawda, mieszkanie, przeznaczając je w drodze upadłości na spłatę długu wobec banku, ale będą mogły ubiegać się o umorzenie reszty należności.

Jak podkreśla, konsumenci nie mogą jednak traktować nowej możliwości jako łatwej metody na wyprowadzenie majątku z banku, zaciągnięcie zobowiązań i oszukanie instytucji finansowej. Instytucja upadłości nie będzie bowiem dostępna dla osób, które z powodu rażącego niedbalstwa czy wręcz umyślnie doprowadziły do niewypłacalności.

– Wierzyciele będą mogli się bronić, wykazując, że ktoś wziął kredyt po to, żeby go nie spłacać i takie sprawy na pewno także się pojawią – zauważa Piotr Zimmerman. – Nie będą mogły z upadłości skorzystać także osoby, które mają długi pozostałe po działalności gospodarczej, również jednoosobowej, i takiej, która jest faktycznym odpowiednikiem stosunku pracy, ale była wykonywana na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej. W takiej sytuacji długów w tym postępowaniu umorzyć nie będzie można.

(Źródło: newseria.pl/ oprac. M. Siewak/ Foto: sxc.hu)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do