Reklama

Nowojorski styl przeniesiony wprost do Białegostoku

26/07/2016 13:10


Sensualne, a zarazem rytmiczne brzmienia R&B połączone z nowoczesną elektroniką. A do tego klimat niemal idealnie oddający atmosferę najlepszych nowojorskich klubów z serca Manhattanu. Gdzie? W klubie The Boulevard – nowym miejscu w Białymstoku, które pomimo krótkiego stażu zdążyło już trwale zapisać się na rozrywkowej mapie miasta.

Jak wyjaśnia Ewa Kisło – manager lokalu, który powstał w połowie maja – tego typu miejsca w Białymstoku jeszcze nie było i wyraźnie brakowało. Czym się zatem wyróżnia i co sprawia, że to klub tak całkiem inny od wielu działających w mieście?

W The Boulevard udało nam się odtworzyć klimat panujący w najlepszych klubach Nowego Jorku. A ten tworzy przede wszystkim muzyka wypełniająca wnętrze oraz bawiący się w nim goście – mówi przedstawicielka klubu.

I to właśnie muzyka jest jego największym atutem, dla którego tak wiele osób spędza w nim piątkowe i sobotnie noce. Z głośników The Boulevard płyną zarówno subtelne dźwięki R&B czy rytmicznego House, ale nie brakuje tam również klasycznego rocka i tradycyjnego popu, okraszonych jednak sporą dawką odważnej elektroniki dostarczających znanym utworom zupełnie nowych brzmień.

Jak podkreśla Ewa Kisło, klub stawia przede wszystkim na najwyższą i bezkompromisową jakość. Dość systematycznie grają w nim DJ-e zaliczani do ścisłej polskiej czołówki. Za konsoletą można dotąd było spotkać m.in.: Trakmajster"a, Danny"ego Boy"a, Funky"ego Solo, Fejm"a, Hal"a, Finesse"a, Bounce"a, Mixtee"a i Forester"a.

Dla każdego, kto choć odrobinę interesuje się klubowymi brzmieniami, pseudonimy te powinny stanowić wystarczającą rekomendację do tego, aby odwiedzić The Boulevard. To DJ-e zaliczani do najlepszych, a możliwość zabawy przy miksowanych przez nich utworach stanowi wręcz metafizyczne przeżycie, które na długo pozostaje w pamięci – zapewnia.



Co ciekawe, do The Boulevard można również wybrać się na koncert. Dwukrotnie podczas tegorocznego lata w klubie wystąpi Nick Sinckler – amerykański wokalista, który od kilku lat mieszka i tworzy w naszym kraju. Pierwszy koncert artysty znanego m.in. z telewizyjnego show „Fabryka Gwiazd” czy wspólnym występom z Kayah na trasie promującej jej album „Skała” już 15 lipca, kolejny zaś 12 sierpnia.

Jak zaznacza przedstawicielka lokalu, ważnym elementem działalności klubu są również dodatkowe wydarzenia kulturalne.

Jesteśmy otwarci przez cały tydzień, a kolejne dni wypełniają m.in. zajęcia związane ze sportem, kino plenerowe, dni jazzowe z muzyką na żywo, zajęcia artystyczne dla dzieci oraz spotkania z globtrotterami.

W The Boulevard jest więc nowocześnie, a przede wszystkim modnie. Wewnątrz dominują dwa kolory: biel i czerń, które niewątpliwie dodają elegancji całej przestrzeni. Klub działa zresztą w miejscu, gdzie do niedawna funkcjonował inny popularny lokal – The Passion Beach.

Do „poprzednika” nawiązują w nim m.in. klimatyczne, dość charakterystyczne słomkowe zadaszenia barów przypominające karaibską plażę.

Zdecydowaliśmy się na ich pozostawienie i wkomponowanie w nowy wystrój, gdyż nadają mu dodatkowego uroku i pozwalają na przyjemne skojarzenia z beztroskim latem i wakacjami – tłumaczy Ewa Kisło.

Chwile odpoczynku od parkietowych szaleństw można zaś spędzić w lożach, w których znajdują się gustowne, wygodne sofy.

(JM)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do