Reklama

Obowiązkowe dodatkowe opłaty dla świeżo upieczonych kierowców

18/08/2015 13:05


Za trzy godziny dodatkowego kursu na prawo jazdy trzeba będzie zapłacić 300 złotych. Takie regulacje wejdą w życie od nowego roku. Każdy, kto zdał egzamin i tak będzie musiał jeszcze przejść kolejną naukę – wychodzenia z poślizgu.

Od nowego roku, każdy kto zdał egzamin na prawo jazdy, będzie mógł cieszyć się dokumentem. Tyle że na krótko. Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego i tak zaproszą kurantów do siebie, od czterech do ośmiu miesięcy od dnia odebrania dokumentu. Wszystko dlatego, że ci i tak będą musieli zdać jeszcze jeden egzamin – z wychodzenia z poślizgu. Kurs będzie trwał zaledwie trzy godziny. I za te trzy godziny trzeba będzie zapłacić 300 zł.

Kurs wychodzenia z poślizgu będzie obowiązkowy dla każdego. Składać się będzie z dwugodzinnego wykładu – płatnego 100 zł oraz tylko jednej godziny spędzonej na praktycznej nauce, która kosztować będzie za to 200 zł. Zajęcia praktyczne mają się odbywać na placach manewrowych ośrodków egzaminacyjnych.

W takim czasie osoba, która nie posiada doświadczenia w trudnych warunkach drogowych, zwłaszcza na śliskiej nawierzchni i tak nie ma szans w godzinę przyswoić wiedzy o tym jak się zachować. Każde auto reaguje bowiem inaczej. Jest masa czynników, która powoduje określone zachowania kierowcy w razie wpadnięcia w poślizg.

Po pierwsze inaczej zachowuje się samochód, który ma napęd przedni, inaczej kiedy ma napęd tylni. Inaczej zachowuje się auto z ABS-em, inaczej bez. Wiele zależy od prędkości jazdy, od tego co widzimy przed sobą, czy mamy miejsce w postaci pasa obok siebie. I można tak wymieniać różne rzeczy jeszcze długo. Są pewne ogólne warunki, jak puszczenie nogi z hamulca czy próba wyhamowania silnikiem. Ale moim zdaniem nie ma szans wyjścia z poślizgu, jeśli człowiek ma tego się nauczyć w godzinę. To niemożliwe – mówi nam jeden z instruktorów jazdy.

Trudno w tym przypadku nie oprzeć się wrażeniu, że dodatkowy kurs ma przede wszystkim na celu wyciągnięcie z naszych kieszeni kolejnych setek złotych. Bo wyjściu z poślizgu może nie podołać nawet doświadczony kierowca. Dodatkowe 300 złotych zasiliłoby WORD-y, którym wiedzie się coraz gorzej. Kursantów obecnie jest coraz mniej. Wynika to przede wszystkim z niżu demograficznego. Jednak coraz częściej Polacy jeżdżą robić prawo jazdy za granicę. Jest taniej, szybciej i bez zbędnych opłat.

Egzaminy na prawo jazdy w Polsce zdać jest coraz trudniej. Pojawiają się co chwila nowe regulacje i nowelizacje przepisów. Czy na drogach będzie bezpieczniej przekonamy się już po 1 stycznia 2016 roku. Możliwe, że zanim przyjdzie nowy rok, spadnie nieco śniegu i będzie można samemu poćwiczyć wychodzenie z poślizgu.

(Cezarion/ Foto: DDB/ BI-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do